Ładnie zrobiony makijaż, ja bym tylko zrobiła nieco cieńszą kreskę nad ustami, a nos pomalowała cały od dołu, to by dało naturalny efekt. Ale tak jest ciekawie : )
takie kocie przeróbki to zawsze wydawały mi się specjalnością rzeszy gimnazjalistek piszących na photoblogu. ale to wykonanie zmieniło moje zdanie, jest świetne. masz gust :)