gaga... pani Rusin byla bardzo zainetresowana gdy spotkalam ja na zywo w galerii handlowej a teraz gdy mam krotkie wlosy nawet nie odpowiadaja na moje zgloszenia ;] bywa ;]
pewnie dalej bym wysylała do warszawskich agencji gdyby nie jedno spotaknie które nie wypaliło i moja mama nie stwierdziła że mam dać sobie spokój z warszawą bo i tak więcej już mnie nie puści...