charmy

dziekuje :) staram się jak mogę :)

ładnie tu ;)

diękować (:

niedokladnie przyjechalam do stajni...w ramach szkolenia roznych kopytnych...i stal w boksie piekny hiszpanski siwulec...ale za chiny mi nie kazali wsiadac ;D ale sobie kiedys mowie co mi tam... wsiadlam i nawet nie wiedzialam kiedy przejechalam kilkanascie km przez las ...jak poszla do przodu tak nawet lesniczy nas nie zatrzymal xD spowrotem bylo juz ok i stwierdzilam ze lepszego dla mnie kompana nie znajde , tylko troche pracy i bedzie ok ;D i faktycznie nie zamienilabym na zadnego innego;D dzierzawic jej nie dzierzawie...bo i tak nikt inny samowolnie przy zdrowych zmyslach nie wsiadzie na Zore XD I tak kopytna poki co sie spisuje na medal ;D najlepsze jest to ze wcale dzierzawic nie musze wlasciciel cieszy sie ze ktos jezdzi i skzoli tego konia tak jak trzeba wiec i wilk syty i owca cala;D

nie nie moj...ale jest poki co na wylacznosc;D kobyłka byla na poczatku lata diabelskim wcieleniem tak sobie juz od maja pracujemy razem zdolna nieslychanie^^ tak tak dalej pojdzie w czerwcu juz bede miala zaszczyt jej posiadania na wlasność ;D trafił swój na swego ;D

a dziekuje^^
No wlasnie... konie trzeba umiec fotografowac ;D caly czas szukam fotografow ktorzy potrafiliby oddac to wszystko . Zdjecia robil kolega , tylko troche fotografuje uczy sie...jak my wszysty;)
dziekuje raz jeszcze i pozdrawiam;*

klimatycznie!

no tak! digart :)
heh nie mogłam sobie przypomniec skąd znam te prace :))

wpadnij do Poznania, pomyslimy :)