No i co z tego.. ważne , że fotograf może dostrzec jej urodę ! Chętnie sama jej cyknę lepsze fotki a zobaczycie , że będziecie żałować tych pustych komentarzy ! ludzie żenada . Daga trzymaj się, trzymam kciuki za Ciebie ! a was ludzie pozdrawiam środkowym palcem ; )
Takie są realia. To nie kącik terapeutyczny. Aby coś osiągnąć musisz coś konkretnego zrobić - m.in. zadbać o odpowiednie zaprezentowanie się. Im lepiej się do tego przygotujesz tym większe masz na to szanse. www.maxmodels.pl/forum_53169_pierwsze_kroki_-_spis_tresci_cyklu.html
Czyli masz problem, bo kolejność nie ta. Początki wymagają inwestycji - fotograficy inwestują w sprzęt, modelki w zdjęcia... obie grupy w naukę. Ty w tej chwili nie masz nic do zaoferowania co mogłoby skusić dobrego fotografa. Skusisz tych kiepskich, a takie zdjęcia już masz. Nie nauczysz się też niczego od kogoś, kto ma o tym takie pojęcie jak i Ty - zerowe. Odwróć sytuację - umówisz się na sesję z "fotografem", który ujęcia robi telefonem komórkowym bo "od czegoś trzeba zacząć"? Na razie nie ma jeszcze dobrych ujęć, ale liczy na to, że się nauczy... To będzie strata czasu.
ale nie wiem czy mam predyspozycje na modelke :)
chciała bym się spróbować :P~!