no cóż, w takim razie nie mam pojęcia, dlaczego jesteś tak niesamowita... ale naprawdę wielki szacunek :) ostatnio miałam rozkminy, czy nie powrócić do naturalnego, ale szybko i przeszlo :D
ja zawsze uwielbiałam blondynki do tego stopnia, że aż porzuciłam me naturalne rudości i stałam się platyną :P ja ciebie uwielbiam też i przede wszystkim podziwiam. za talent, za urodę :)