florvina

A czemu masz beznadziejną? :( Ja w sumie w liceum miałam w klasie fajnych ludzi, ciągle była z nimi beka :D

Możliwe :) To chyba dobrze, że śmieszny. Przynajmniej miło się na niego patrzy :)

Po angielsku. Przez co początkowo myślałam, że się może o drogę pyta, że może coś źle rozumiem jego słowa i takie tam. Ale zaczął na dłonie i jakoś obrączkę za pomocą migów pokazywać XD
o to fajnie masz :) Ja zawsze chciałam mieć obcokrajowca w klasie, najlepiej Japończyka albo Koreańczyka XD

wpadne, wpadne, dam znac jeszcze bejb

merci/ mam ferie moge wpasc, ale za zwrot kosztow, bo nawet nie mam hajsu na fajki, jestem biedna jak mysz koscielna

No wiesz czytam sobie spokojne tablicę jak jadą tramwaje, a on podchodzi do mnie, wita się i od razu z mostu pyta czy jestem mężatką XD Potem sytuacja dalej się kręciła, jako, że powiedziałam, że nie jestem. I zaczął mówić, że mnie kocha i że chce mi dać wszystko czego pragnę itd. Biedny nie mógł się nadziwić jak mu uprzejmie odmówiłam :) Normalnie do teraz się nie mogę z tego przestać śmiać :)

ojenyy, dziekuje

Pewnie by Ci nie wytrzymał :) Zaczęli by ludzie nieznajomi miłość i inne rzeczy wyznawać pewnie XD Jak mi dzisiaj całkiem nieznany murzyn na przystanku XD

Noo :D Trza kogoś poznać :/