hehehe...moja mama ma 50 lat i wyglada,że hoho!!!
A skoro Wy dwie piekności tak wyglądacie,jak napisała sarachmet to znaczy ,że doskonale sie maskujecie;P;P;P
spoko,już pomagam- a więc- w zasadzie nie ma się czym zachwycać ponieważ to zdjęcie pochodzi z 1989 roku, w tej chwili obie mamy po 50tce na karku, Ania ma żylaki i protezę górnej szczęki,a ja jestem łysa i noszę szklane oko, które notabene właśnie mi spadło na klawiaturę. Ale dziękujemy! :* ;)
O,to już "jestem w domu"zajarzyłam ,kto to ta druga piękność ;p
Skoro maja panie tak znakomote relacje,to nie dziwię sie,że wychodzą Wam takie CUDA!
Zdjęcie ,jak nie z tej epoki:)
Obydwie jesteście rewelacyjne! I wcale Wam nie slodzę.ja po prostu zazdroszczę troszke :P ale uwielbiam obie panie :):*
dobra, to zamykam papę i spadam w krainę offline, dzięki Aniuś za spotkanie, nie wiem już nawet czy wolę Cię focić czy po prostu z Tobą gadać, było przefajniście i za krótko, papa!^^
Ale nam dadzą po tyłkach, jak się do rankigu same damy. Przynajmniej będzie wspaniałe zdjęcie, nie tandeta:)
Jak nie polecasz, to ja Ci na złość się powieszę i tyle będzie:)
A tak na serio kochana..mogłabym całe życie tylko do Ciebie śmigać, bo jesteś fantastyczna. A na sesję to przy okazji:)
Przyjacielskie spotkanie na ploty, ale sesyję musiałyśmy sobie walnąć!
No i wyglądamy tak na codzień. Współczucia dla naszych mężczyzn..wyłyskać z tylu kiecek, zapinek..:)
Było bosko Goniuś:)**