hahahahahahahahahahahahahahahahahaha aż pobiłabym ząb ze śmiechu, co ma mcdonald do sushi? sushi ładnie wygląda, ma delikatny, pyszny, finezyjny smak, do którego trzeba mieć czułe kubki smakowe, jest bardzo wymagające, większość mężczyzn, którzy mają 9 - krotnie słabszy smak niż kobiety, nie ma szansy nigdy przeżyć takiej przyjemności nawet. Tłusty, słonawy posmak łososia, mięsny smak wyrazistego tuńczyka, szlachetna, lekka dorada czy veggie - z ogórkiem, awokado czy oshinko. Ryż słodkawy i wszystko delikatnie piekące i pikantne z powodu chrzanu japońskiego wasabi, związane w jedną całość za pomocą nori. Nie wiem co ma z tym wspólnego McDonald, jak jesz sałatę, to znaczy, że nie jesz bananów? Jest jakiś związek oznaczający kontradykteryjność McDonalda w stosunku do japońskiego towaru eksportowego - który jest bardziej popularny nawet poza krajem pochodzenia? Mogę zjeść i kartacze, i McDonalda, i sushi, i naleśniki z sosem klonowym, i tosta z serem, życie polega na próbowaniu i nie wpychaniu się w żelazne kraty.