oby tak było ale już dziś mam takiego stracha że szok wszystko trza wzionść pod uwage dolecieć , dojechać, dogadać się , zrozumieć , zameldować się, nocleg, śniadanie i wszystko szok :P
są teraz nowości w magazynie MAXIM a tutaj kiedy czas pokaże narazie cichutko a w czerwcu mam lecieć do Milanu aż strach ponieważ z angielskim słabo ale trza to strawić jakoś :)