oj z tym panem. może jestem po prostu przewrażliwiony, bo często po prezentacji folio słyszę, że mroczne, smutne itp. mam świadomość, że nie mam jakiś uśmiechających się zdjęć, ale też bym nie przesadzał ;). jeszcze inaczej - moim zamierzeniem nie jest być smutnym na siłę, a czasem tak można odebrać pewne określenia ;).
ot tak. to miłe co piszesz ale... hm, powiedzmy, że staram się być subtelny w pewnych sprawach i nie mrozić od razu, tylko powoli ;). może sobie dobieram ;).