aaaaajjjj...chyba wystrzyże na Pink, bo mnie do szewskiej pasji doprowadzają moje..., a już trzeci fryzjer w którego ręce wpadam doradza mi strzyżenie na damskiego irokeza, bo koloru nie odpuszczam, a przy mojej częstotliwości rozjaśniania długie nie mają prawa bytu, bo łamią się:/