Oj tam zaraz, że talent! Staram się po prostu, a efekty... tak jak widać. Oby było ciągle lepiej. Na zdjęciach Twoich cudny make-up. :) A jeżeli już tak często zamierzasz wpadać, to może o jakiejś współpracy pomyślimy, kiedy się ociepli w tej naszej kochanej Bydgoszczy? No chyba, że lubimy śnieg, mróz i czerwone noski :)
Pozdrawiam! :)