no to miałaś podobną technikę do mojej.. moi tylko o pępku wiedzieli no bo z mamą jechałam :] język i tatuaże to był spontan a warge i brode sama robiłam..:)
no i mi się szybko znudziły w wardze i w "brodzie" ogolenie teraz mam tak jak Ty..i kilka tatoo ale do tego Cie absolutnie nie zachęcam..wkońcu jestem 5lat starsza..:) ciesz się że masz tak " luźnych" rodziców ale nie wykorzystuj tego za bardzo bo nie bedziesz miała czego wspominać:)
jak miałam 16lat to ledwo ubłagałam rodziców na kolczyk w pępku.. a Ty prosze tu górna warga tam dolna..co to sie porobiło.. btw zdjęcia fajne, powodzenia :)
życzę sukcesów i pozdrawiam :))