może być list do św. Mikołaja... Panowie są w kontakcie. "Panie św. Mikołaju... Była bardzo grzeczna. Ups... To zdjęcie z dinksem to nie jest to o czym myślisz. W każdym razie rózgę przyjmę z chęcią - na pupę. Aaa - i zrób tak, żeby Kraków był tuz obok. Grzeczna Martusia"