coś ty, zapierdzielam na 300 dziennie XD po prostu mam tyyyyyyyyyyyyle pomysłów w głowie ostatnio, że sama się siebie boję i najchętniej wszystkie bym już zrobiła i myślała nad następnymi, ale mnie jakieś cholerstwo wzięło i od tygodnia nie mogę wyjść z domu, więc korzystając z tego, że mam fajne koleżanki i jasne ściany w mieszkaniu to sobie pocykałyśmy trochę : D ogólnie to jestem głodna nowych zdjęć, nowych miejsc, nowych ludzi i to dlatego : > i cieszę się, że się podobają, bo ja to ogólnie średnio przekonana do tego wszystkiego jestem, cały czas chcę żeby było lepiej, a wychodzi jak wychodzi.