Modą się nigdy nie interesowałam...:) Na co dzień chodze w szerokich jeansach i dużych bluzach, kiedyś znajomy zwrócił mi uwagę, że nie widać mojej kobiecej sylwetki a ja na to że tak mi jest zaje... wygodnie i gdyby był moim facetem już bym mu pokazała gdzie są drzwi! :D Przebierać się to mogę na sesji, na co dzień stawiam zdecydowanie na wygodę. Wychodzę z domu bez makijażu i czasami w piżamie!:D Jak widzisz na jednym zdjęciu nie wyglądam tak strasznie praktycznie bez makijażu!:D
Bo ja sesje zaliczam "hurtowo"!:D Jeśli już gdzieś jadę, załatwiam noclegi, dojazdy i wszystko to np. na tydzień i pozuję codziennie! :D A potem tylko czekać na zdjęcia!;) Gdy wracam do domu znowu zaczynam planować taki maraton w nowym terenie! ;) Mi to odpowiada, jak najbardziej, jak już działać to na całego! :D
Dziękuję bardzo serdecznie, ale ja, kochana zaczęłam w czerwcu! :D Także u Ciebie z pewnością też już niedługo będzie to samo!;) Pozdrawiam cieplutko i również życzę powodzenia!