No i proszę - naszej przekolorowej Pani Jesieni uciekł pociąg i teraz mamy co mamy... Zawsze mówię, że dopóki koleje nie będą frontem do klienta - samo z tego zamieszanie będzie... ;) A co by im się stało, gdyby na strudzoną Podróżniczkę raczyli zaczekać bufony jedne ;P