Któryś raz z kolei wpadam na jednym z portfoliów (tak to się odmienia? ;)) na zdjęcie z tej sesji - i za każdym razem stwierdzam, że rewelacyjnie tu dopasowała się mimika do pomysłu i poza jest świetna. Choć obróbka Asi Sieniek wypada dużo lepiej - dużo naturalniej i z ciekawszą kolorystyką :)