Cudownie pozujesz nagością własną w akcie art, ale czy na pewno ciałem, moim zdaniem nie, przy tym, co wyczyniasz na planie, z całą pewnością angażujesz duszę, serce i całą bogatą swoją zmysłowość. Piszesz o sobie, że masz artystyczne wykształcenie, umiejętność tworzenia obrazu, przy cudownym pozowaniu, do czego potrzebny jest Tobie fotograf, myślę, że w zupełności wystarczy , dobrze kadrująca asystentka, Tobie w udziale pozostałaby reżyseria i pozowanie.