Zdjęcie ładne. Dziś szukaliśmy podobnych klimatów po lesie, ale bez wyraźnego powodzenia. Tylko wzbudziliśmy zainteresowanie leśniczego, którego nie zmyliła modelka i to, że z kolegą (ja tylko do pomocy i z 6 wolnymi klatkami na kliszy) mieliśmy na szyi kilka aparatów. Wiadomo licho nie śpi.
=>Arek, da się?