Myślę, że szary asfalt ma wpływ na te niebieskie cienie; nie potrafię inaczej sobie tego wytłumaczyć, ale też się nad tym zastanawiałam. Czasem jak pracuje się z kimś początkującym, to nie otrzymuje się rady, czy wszystko w obiektywie wygląda ok, a to bardzo cenne wskazówki, bo z mojej perspektywy może to być dobre, ale niestety na aparacie słabiutkie.
Znów słabe fotograficznie (kadr, cięcie, kolory). Zastanawiam się dlaczego cienie są tak błękitne. Obok było coś w tym kolorze? Brzydko jesteś ustawiona. Jeśli już chcesz kucać w ten sposób, to ustawiaj kolana na bok, nigdy na wprost do aparatu, bo zobacz jak to wygląda. Nie wiem gdzie fotograf podział Twoje stopy, ale ich brak pogarsza cały efekt. Lewa ręka też słabo. Dobra mimika -gdyby to zdjęcie wyciąć do ciasnego portretu, byłoby OK (pomijając błękitny zafarb na twarzy)