Od dziecka interesowała się kwiatami. Teraz nie tylko tworzy przepiękne bukiety i aranżacje kwiatowe, ale również oryginalne, roślinne kreacje dla modelek. Poznajcie niezwykłą florystkę i projektantkę Aleksandrę Trojnar-Zawadę.
Ewelina Sarad: Jak zaczęła się twoja przygoda z kwiatami? Skąd się wzięło zamiłowanie do aranżacji kwiatowych?
Aleksandra Trojnar-Zawada: - Od dziecka bawiłam się w układanie kwiatów. Rodzinny ogródek dawał źródło naturalnych materiałów i możliwości. W liceum i na studiach marzył mi się własny biznes, a kiedy nadarzyła się okazja do podjęcia nauki w szkole florystycznej, ani chwili się nie wahałam. Lubię przyrodę i kwiaty, komponowanie dekoracji kwiatowych sprawia mi ogromną frajdę, relaksuje i poprawia humor.
fot. Radoslaw Szumlański, modelki: Amanda Siekierska i Aleksandra Piotrowicz
Tworzysz naturalne kreacje z kwiatów. Czy zajmowałaś się kiedykolwiek projektowaniem ubioru?
- Niestety nie miałam jeszcze takiej możliwości, choć szukałam już opcji, aby zdobyć w tym zakresie trochę wiedzy. Obecnie wspiera mnie w tym obszarze moja rodzina podpowiadając, gdzie i co podciąć lub przeszyć, aby kreacja lepiej układała się na modelce. Ponadto nie do każdego projektu potrzebna jest taka wiedza, gdyż nie zawsze suknia projektowana jest od podstaw. Czasem wykonuję jedynie dekorację stroju lub uzupełniam go np. o kwiatową biżuterię.
Zobacz portfolio Aleksandry Trojnar - Zawady >>>
Jak wygląda proces tworzenia kreacji z roślin?
- To zależy. Jeśli suknia projektowana jest od podstaw, to najpierw przygotowuję stelaż, na którym później doczepiam kwiaty. Czasami mam gotową kreację, do której jedynie dodaję akcenty kwiatowe - wtedy ważne jest, aby kwiaty tylko podkreślały charakter stylizacji, ale jej nie przytłumiły.
fot. Radoslaw Szumlański, modelka: Aleksandra Piotrowicz
Czym się inspirujesz podczas tworzenia?
- Mam kilku autorów polskiego i zagranicznego pochodzenia, którzy tworzą wyjątkowe dzieła. Inspiruję się również przyrodą - staram się wykorzystywać naturalnie rosnące rośliny. Łączę materiał, który mogę znaleźć na łące z kwiatami, które można kupić w kwiaciarni. Bardzo wdzięcznym materiałem jest również susz, pięknie uzupełnia naturalny materiał kwiatowy.
Jakie najbardziej oryginalne i nietypowe zamówienie otrzymałaś?
- Chyba najbardziej nietypowe do tej pory były suknie - całe z żywych kwiatów. W ostatnich latach coraz więcej dziewczyn planujących ślub decyduje się na naturalne ozdoby i aranżacje kwiatowe.
fot. Radoslaw Szumlański, modelka Aleksandra Piotrowicz
Jak już jesteśmy przy tematyce ślubów, to czy mogłabyś wymienić najmodniejsze trendy związane z bukietami ślubnymi?
- W tym sezonie Pantone ogłosił zieleń kolorem roku. I to właśnie ona króluje wśród ślubnych dekoracji. Nie chodzi tu jedynie o zielony odcień, ale również o gatunki roślin. Najmodniejsze są kompozycje ślubne, które zawierają dużo liści, ziół i zielonych gałązek. Oczywiście nadal modne są również wesela i śluby w stylu boho, czy też rustykalnym. Charakteryzują się one naturalnymi bukietami w nieładzie, jakby zerwanymi w biegu. Ponadto klasyka cały czas znajduje swoich zwolenników. Powoli wracają do mody też ślubne bukiety kaskadowe.
Jakie są najczęściej popełniane błędy przez florystów?
- Najbardziej razi mnie niestaranność w wykonaniu dekoracji i w dbałości o rośliny, a także sprzedawanie starych kwiatów. Jest dużo kwiaciarni, które nie wykorzystują potencjału branży. Są źle zaopatrzone, często w słabej jakości materiał, nie proponują klientom na tyle atrakcyjnej oferty, aby ich do siebie przyciągnąć. Stąd teraz częsty spadek zainteresowania kwiatami i akcje ślubne typu „zamiast kwiatów". Mam nadzieję, że dzięki staranności i dbałości o detale, uda się trochę odmienić ten trend. Na szczęście jest coraz więcej pracowni florystycznych, które obrały już poprawny kierunek.
fot. Dariusz Sankowski, modelka: Ana Ana
Kto jest twoim autorytetem w branży florystycznej?
- Gregor Lersch to autorytet jeszcze z czasów mojej nauki w pierwszej szkole florystycznej. Dzieła Marie Bittnerovej podziwiam na co dzień obserwując jej stronę - te kompozycje są dla mnie źródłem inspiracji. Wśród naszych polskich florystów z zaciekawieniem obserwuję działalność Piotra Sekundy i Zygmunta Sieradzana oraz dziewczyn z Rock&Flowers.
fot. Radosław Szumlański, modelka: Aleksandra Piotrowicz
Gdybyś mogła wybrać sławną osobę, dla której miałabyś stworzyć kwiatową kreację, to kto by to był i w jakie kwiaty byś ją ubrała?
- Nie mam jednej takiej osoby, ale marzy mi się kwiatowy pokaz mody. Moje sukienki w powiązaniu z pokazem jakiejś innej marki odzieżowej uzupełnionej o kwiatową biżuterię i wianki.
Tego ci życzę i mam nadzieję, że będziemy świadkami tego niezwykłego modowego wydarzenia :)
fot. Robert Rybak, modelka: blowyourmind
fot. Radosław Szumlański, modelka: Broken_Amber
fot. Dariusz Sankowski, modelka: Paula Młynarska
Zobacz więcej projektów FlowerPower >>>
Rozmawiała Ewelina Sarad
Zdjęcie główne: fot. Radosław Szumlański, modelka: Amanda Siekierska