Czy można zdjęcie pokazać za pomocą słów? Jego intymność, emocjonalną wartość? Czy słowa mogą być równie atrakcyjne jak obraz? Opisać to jest dotknąć czegoś nieuchwytnego, to otworzyć dodatkowy zmysł do poznania danej fotografii, ale także modelki, która się na niej znajduje. To prawie autentyczne obcowanie z postacią, to bycie częścią jej historii. To wytwarzanie dodatkowych bodźców dotykających zmysły. To szkicowanie we mgle, wydobywanie z czerni kształtów pożądania, ledwo uchwytnych dla wzroku, pełnych nasycenia dla zmysłów. Chcę spróbować opisać fotografie, które zrobiły na mnie największe wrażenie, które otworzyły we mnie dodatkowe postrzeganie.
Doświadczenie | Duże |
Profesja | Projektant |
Wiek | 42 |