Pasjonuje się modą, swoje kolekcje od podszewki wykonuje samodzielnie. cenie w ludziach wyobraźnię i poczucie humoru. Czasami bywam też w Łodzi jednak teraz zaczynam działać w stolicy
Bardzooo Dziękuję...Och..:) Przesadza Pani, Pani Żaneto...;-) Również Pozdrawiam..;)
Cieszę się niezmiernie, że w końcu mam jakąś wielbicielkę na tym, jakże zaskakującym portalu..
Miłośnik V roku wzornictwa tekstyliów w Łodzi.:-)
Takie jest Prawo... Kobiecie, takiej jak Pani, która używa aż tak dużo granatu nie pozostaje nic innego, jak tylko odebrać jej mowę, wprawić ją w osłupienie...
W tej boskiej, ekstatycznej niemocy kryje się Klucz, a za razem coś po prostu Pięknego...
Tylko od pani zależy, Pani Żaneto odbiór pewnych Emocji i Odczuć, które staram się przedstawić.., a których Pani może użyć jako Natchnienia do następnej kolekcji balowych sukni...;-)
A że nie wychodzi mi to, bo nie jestem kobietą? Cóż...
Wyszukane może być to co Pani dopiero Stworzy i Wykreuje.. Tak jak już mówiłem... Więcej jedwabiście gładkiego granatu..,odkrytych ramion, koków, czerwonych szminek, tęsknoty oraz "niespełnionej miłości"... Jak najbardziej.:-)
Jest w tym Pani dobra, Pani Żaneto...;-)
Pani Żaneta lubi kiedy modelki są przyszłymi policjantkami, które szukają naiwnych frajerów, leżąc po szpitalach udając wielką chorobą i próbując trzymać się z nimi za ręce... Co to za modelka, która w kulminacyjnym momencie zasłania dłonią usta..? Hahahah...;-) Panią Żanetę powinny zacząć interesować modelki z większą Ekspresją, jaki i Otwartością na Wszechświat... Tylko wtedy kolekcja może ukazać swój prawdziwy Smak i Aromat.....
Przecież najważniejsza jest podszewka..;-) Pozdrawiam...:-) Marcin;)
Cieszę się niezmiernie, że w końcu mam jakąś wielbicielkę na tym, jakże zaskakującym portalu..
Miłośnik V roku wzornictwa tekstyliów w Łodzi.:-)
W tej boskiej, ekstatycznej niemocy kryje się Klucz, a za razem coś po prostu Pięknego...
Tylko od pani zależy, Pani Żaneto odbiór pewnych Emocji i Odczuć, które staram się przedstawić.., a których Pani może użyć jako Natchnienia do następnej kolekcji balowych sukni...;-)
A że nie wychodzi mi to, bo nie jestem kobietą? Cóż...
Wyszukane może być to co Pani dopiero Stworzy i Wykreuje.. Tak jak już mówiłem... Więcej jedwabiście gładkiego granatu..,odkrytych ramion, koków, czerwonych szminek, tęsknoty oraz "niespełnionej miłości"... Jak najbardziej.:-)
Jest w tym Pani dobra, Pani Żaneto...;-)
Przecież najważniejsza jest podszewka..;-) Pozdrawiam...:-) Marcin;)