No na razie to ciężko to retuszem nazwać bo nawet cieni pod oczami nie usuwasz (a czasem wręcz podbijasz). Rozjaśnianie skóry i zmiana nasycenia kolorów na jedno kopyto nie wygląda zachęcająco.
Kolorystykę bardzo fajnie dobierasz :)
Radzisz sobie z akcjami, filtrami itp ale niestety to jeszcze nie jest retusz przez wielkie ''R'' ... Ale jesteś na dobrej drodze.
Radzisz sobie z akcjami, filtrami itp ale niestety to jeszcze nie jest retusz przez wielkie ''R'' ... Ale jesteś na dobrej drodze.