PO BARDZO DŁUGIEJ PRZERWIE, REAKTYWUJĘ SWOJE KONTO ! | | | Ubraniowy fetysz, zboczenie na punkcie mody. I chociaż kocham to, co robię, to nie rozdaję swoich pomysłów i pracy za ładny uśmiech.
Ha ha a ten sweter usa to juz kilkanascie osob mi chcialo ukrasc i odkupic... Jak znajde link do sklepu gdzie go kupilam to Ci wysle... Jak wroce dzis wieczorem od matki do swojej lepianki bo jestem z corka na mini wczasach....zazwyczaj nigdy nie mowie ani nie zdradzam skad mam ciuchy czy rzeczy bo mnie wkurwia jak sie dopytuja...po to sie czlowiek produkuje i kupuje i szuka innosci ciuchowej zeby miec swoj styl a przyjdzie taki i zayta o a skad to??? Gdzie kupione.... A ja : a takiego wala :-)
Nie mam stylistki, wszystkie ciuchy, dodatki i pierdoly sa ze szmat, allegro, szafy babci :-) tylko stylizacja w czerwonej sukni jest do mega wizazysty sebastiana... Tak wiec potwornie mi milo, ze Pani stylistka mi tak slodzi ! Mniam mniam mnaim rowiez pozdrawiam... Mimo iz nie z Warszawy jedak rownie goraco!