kochana, ja to wiem, podziwiam was..jak tylko bede w lodzi dam znac, cos zrobimy, pogadamy, i byc moze w listopadzie zrobie jakis plener, to mi pomozecie:-)
czas raczej nie mial chyba znaczenia, mysle, ze to kwestia organizacji:-)ale spokojnie, ja juz nad wami mysle, najlepsze co wynioslam z tego spotkania to Wy i kilku klientow.a w Lodzi bywam, i bywac bede czesciej.Zreszta Was tez serdecznie do mnie zapraszam..patrzylas na strone?