WIZAŻYSTKA.. na razie nie ma mnie.. zapracowana.. Lubię to co robię. PS.1 współpracuję z L'oreal'ami i innymi Douglas'ami, Sephorami i innymi fotografami PS.2 SKOMENTUJ ZDJĘCIA PS.3 TFP nie - kosmetyki kosztują PS.4 DOŚWIADCZENIE TO ŚCIEMA NA MM :(
no niesety fotograf nei zawsze ma racj.... jesli pracujesz tfp to stawiaj na swoim i krzycz ze tak bedzie zle w koncu to tez Twoja oraca. jesli za kase i sie pod ty nei podpisujesz (chałtura) to rob co chca. Jesli sie podpisujesz a foto to debil i nie widzi dyplomatycznie przekonuj do swojego i powiedz najlepiej "jej to nei bedzie pasowac" ;)
Hm... probj moze do teatru na bezplatny staz? ja tak zaczynalam. Jesli nei musza Ci placic z reguly jest im to obkjetne :P
miło, że pytasz a nie się obrażasz ;) jakby to powiedziec... chodzi mi o to, żeby Twoje malowanie nie było takie plaski... nadanie trójwymairowaoci ;) nie bój się wychodzenia poza linie oka cieniem i poćwicz "wygubienie" cienia. pomysly sa ok ale straaj sie raczje zeby np jak w 1 zdjeciu w galerii te łzy czarne nie były pałskie tylko ładniejsze - plastyczne :) kombinuj z technika (czasem malowanie takich rzeczy gorzej się sprawdza niż jakbys np dała kapkę wody na pędzelek i dałą jej uleciec - naturalny efekt wtedy:)) no i przy tych cieniach to wyguebienie - najgrosze własnie mogą być oczy na pandę. Duzo dzieczyn tutaj pisze tkai był zamysł ale... coś takiego nei przejdzie w tym zawodzie ;) ale psokojnie mowie... w szkole i po skzole każdy tak maluje bo tak debile uczą ;) a z czasem obserując innych sama się uczysz :)
polecam zachaczyć się przy jakiejs DOBREJ wizazysce jako asystenkta - w minute załapiesz o co chodzi :)
Hm... probj moze do teatru na bezplatny staz? ja tak zaczynalam. Jesli nei musza Ci placic z reguly jest im to obkjetne :P
polecam zachaczyć się przy jakiejs DOBREJ wizazysce jako asystenkta - w minute załapiesz o co chodzi :)