a tak jakoś. miałam robić porządki, potem kilka sesji nie wypaliło no i troszkę zwątpiłam. z resztą, teraz wszyscy wszystko za pieniądze, a nawet jak się angażujesz i załatwisz co trzeba to nagle okazuje się że coś nie pasuje, że coś nie tak, no i ciężko cokolwiek załatwić. nieoficjalnie nadal trochę pozuję, ale mam nadzieje wrócić jak będzie ciepło, także i zdjęcia za jakiś czas pewnie się znów pojawią :) a Ty widzę wkręciłaś się nieźle, co raz wpadnę to jakieś nowości.. pogratulować :)