sylwiaw

a co biedny znów oślepł i zaniemówił? :D mam delicje, delicje, pierniczki z nadzieniem, czekolade..:D caly arsenał :D i na dokladke zjadlam górę śledzi, sok pomaranczowy, salami, bułę..szynkę..:D

Swietne stylizacje :)

Zrobilismy sobie wczoraj dzien wolny od internetu i kompow. Udowodnic sobie czasem trzeba, ze nic Cie nie jest w stanie ograniczyc;) poza tym mialam spadek humoru, eh. ale juz jest dobrze, mamy niedziele, niebawem do teskacza po fure slodyczy i bedzie dobpsz:D wczoraj zalapalam zajawke na delicje, i kurna, do dzisiaj mi sie ich chce. skumaj, ze nic slodkiego nie jadlam tyle dni..tylko ten ebany chrom, i chrom. i kurde chudne. non stop chudne. a zbliza sie zima, to w mordke jeza czym ja sie bede ogrzewac? termosikiem? :< hehehe, jak Ci mija niedzielka? mam nadzieje, ze nie w pracy? :O

ee to cały dzień...... pracuj pracuj....

Dziś mają ładną pogodę na spacerowanie.Od środy podobno jesień kochana:(ps. widzę że portrety Ci się podobają. Cieszę się. ps2. Miłej pracki. do której Cię męczą?

Cześć kochana. Do pracy? Czy Amelka spać nie daje?:)

No się okaże - ona taka zabiegana... :)

no niech zdrowieje perełka niech zdrowieje. nic ważniejszego nie ma.a Ty odpocznij;)

w 6 klubach byliśmy więc dobrze;)a dziś Wy w domku?