Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
33 wyświetlenia
OdpowiedzCzy znacie może opinie na temat agencji RORES tzn interesuja mnie opinie modeli męskich nie modelek ....
wpisz najprościej w świecie w google nazwe agencji i forum, albo nazwe + forum
http://www.maxmodels.pl/forum_10524_agencja_rores_models_krakow.html
Czy modelka, czy model agencja jest wstydem dla każdego kto w niej był :) Pozdrawiam!
agencja porazka! Wysłalam kiedys do nich zgloszenie, co bylo ogromnym błędem. Pan zygmunt wysyłala mi jakies kolorowe wiadomosci o castingach, przekazywane 200innym mailom. Wyrazałam cheć przystopienia do niejednego castingu zero odzewu. Moje przeslane zdjecie byly bez zgody umieszczane na stronie. Gdzy poprosiłam o przestanie wysyłania mi smieciowych wiaodmosci na maila- traktowłam to jako spam, zostałam przez Pana Zygmunata wyzwana od najgorszych. Agencja zajmuje sie wysyłaniem widomości o fikcyjnych castingach, a Pan Zygmunt nie wiedziąl chyba nawet 10procent swoich modelek na żywo
Ciekawe co sadza o tym ci co sa w bazie danych tej agencji.
Korzystają ze zdjęć bez zgody autorów,. Kiedy pyta się na jakiej podstawie, odpowiadają, że to wina modelek, bo im przekazały.
@marionette94 : Miałam/mam to samo. Do tej pory widnieje na stronie tej "agencji", a nie podpisywałam żadnej umowy. Ciągle dostaje ten spam. Ostatnio napisałam do szanownego Pana Zygmunta, że nie jestem zainteresowana współpracą z agencją i proszę, aby moje zdjęcia zniknęły ze strony. Otrzymałam w zamian wiadomość, że w świecie również JUŻ nie są mną zainteresowani. Zdjęcia nadal widnieją na stronie(już nie będę mówić o tym, że są BARDZO nieaktualne), a różnorodne wiadomości o "castingach" itp wciąż są wysyłane..
Pisałam ponownie kilka razy, że zdjęcia miały zniknąć, a odpowiedzi nie otrzymałam...
Nie galopujcie się. Po pierwsze, Diboo pytał o opinie modeli, więc po co się wcinacie. Po drugie, ja się na początku obiłem o Rores i wcale mi nie wstyd, choc przyznam, że jej działalność i reputacja budzą kontrowersje. Skąd informacja, że te castingi są fikcyjne? Pytam z ciekawości. A że maile przychodzą - cóz, zapisujesz się do współpracy z agencją, to chyba liczysz się z kontaktem z ich strony; jak nic nie piszą, to też byś narzekała, nie? Właściciel zaprasza do spotkań osobistych, a że modelki wolą być modelkami wirtualnymi - ich sprawa... słabo go poznałem, ale z osobistego kontaktu nie mam o agencji aż tak złego zdania, jak o niej słyszę. Rores jest głównie nastawiony na wypuszczanie modeli za granicę i choć rzadko mu się zdarza, to nie nigdy. Dla początkujących modeli może być motywacją do dbania o świeże portfolio. Nie polecam, bo faktycznie dość szemrany to biznes i w sumie niewiele z niego wynika poza informacjami w stylu "był tobą zainteresowany Mediolan pół roku temu" - LOL - ale z oczernianiem z takich powodow jak "za dużo maili" radzę się wstrzymac ; )Edit: Eljizaaa, moj kolega też zażądał usuniecia swojego profilu z agencji Rores i usunięto go bez śladu. Chociaż uzyto tych samych sformułowan ; )
To ja nie wiem, dlaczego mnie nie chcą usunąć..
Edit: O, teraz widzę, że kolejny e-mail z moją prośbą pomógł i wreszcie mnie tam nie ma :)