Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
10 wyświetleń
Odpowiedzbyłoby pieknie, gdyby modelki waliły do mnie drzwiami i oknami i jeszcze płaciły z 1000 zł za sesję :) Ale bądzmy realistami. Jedne chcą płacic, inne chcą, ale ich nie stac, inne nie chcą w ogóle. Jeszcze inne modelki są na tyle interesujące, że cieszę sie, że to ja im nie muszę płacić :)Życie nie jest czarno-białe.
ftp,ptf,tpf,pft,fpt,pffffffff.....czy potrzebna jest ogólnopolska akcja promocyjna "płaćcie fotografom"???chcę sie bawić to szukam kogos kto tez ma na to ochote i szalejemy.chcecie zarabiać to szukajcie ludzi którzy Wam zapłacą:-)modeliny,zleceniodawcy......a ja lubie jak mi w brzuszku burczy:-)
Ja dałam ostatnio fotografowi batonik :)
agnegis, jest jedna malutka róznica między fotografem i modelką. Ten pierwszy, żeby moc robić zdjęcia, musi wydać niekiedy 20-30 tysięcy na sprzęt :)
zastanawim się tylko co z fotografami którzy dopiero się uczą? Jakie jest wasze zdanie?
o rany...zaraz się zacznie.20-30 tysi na sprzęt.a ona tipsy,fryzjer,solarium,dieta...i tylko parę lat na pracę...potem dupa:-) a wizazystka szkolenia pędzle,kosmetyki....jedziemy na tym samym wózku.jedni bez drugich nie moga istnieć.po co to udowadnianie sobie kto jest wazniejszy.przeciez jest tyle miejsca na swiecie,ze każdy moze znależć swój kącik i sobie w nim szczęśliwie funkcjonować.a tu co i rusz spina jakaś i wojenka.
holik,a przeczytałes moją wcześniejszą wypowiedź? :) Myślę, że warto :) BTW - fotograf też musi o siebie dbac, może nie aż tak jak modelka, ale jednak :)BTW - za wizaż powinno się płacić zawsze, bez wyjątków :)
agnegis, jest jedna malutka róznica między fotografem i modelką. Ten pierwszy, żeby moc robić zdjęcia, musi wydać niekiedy 20-30 tysięcy na sprzęt :)---------------------------tak. i tu pokazałeś dość istotną różnicebo te 20 -30 tyś ( co zresztą mocno przesadzileś ) może wydać KAŻDY. wrecz dosłownieto czy ktoś zostanie modelką czy nie nieżadko decyduje sie w okresie narzyczeństwa swoich rodziców :)i jeśli coś nie pójdzie jak trzeba to choćbys wydał 200 -300 tyś to i tak d...a zbitamodelki ( mówie o tych naprawde dobraych ) mają to coś czego nie da się kupić za żadną kase i to jest ich przewaga
5d + 24-70 - 12 tysięcy, 70-200 - 4 tysiące, 85 1.2 - 9 tys., 580ex - 2 tysiące. Nie dodaję tutaj aku, lamp studyjnych, teł itd :) Nie przesadziłem ani troszkę :)Poza tym, wg Ciebie, kazdy możę sobie kupić sprzęt i fotografować, tak? NO to super :) Dlaczego więc mamy lepszych i gorszych fotografów? Idąc Twoim tokiem myslenia - każdą dziewczynę można odpowiednio umalowac, odpowiednio ustawić, później jeszcze podrasowac w PS i gotowe :)Podsumowując - jeśli modelka ma to coś, to nie musi zainwestować nawet złotówki w siebie - naturalne kobiety są równie chętnie fotografowane jak te "zrobione". Jeśli fotograf ma to coś, to choćby na głowie stanąl, bez inwestycji w sprzęt fotki nie zrobi ;)
A Młynarski sobie śpiewał:"Róbmy swoje,
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje,
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko ot, na swoją miarkę
Majstrujmy coś, chociażby arkę..."