Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
132 wyświetlenia
Odpowiedzuf.. merytoryczne błędy mi się wkradły? Czym że jest cień jeśli nie właśnie brakiem światła? Więc lekko = mało światła, więc = dużo cienia. Każdy fotograf potrafi sobie wyobrazić co mam na myśli a za język łapie
choć może faktycznie miałem na myśli ostro poświecony, kontrastowo.. A złych słów użyłem. Chylę czoła
Bartosz,bez złośliwości polecam Ci pierwszą z tych książek:http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=23665230Dederko - Światło i cień w fotografii. Póki jeszcze jest do kupienia ;)A wracając do Twojego świecenia, to ogólnie rzecz biorąc światło może być rozproszone lub nie - czyli miękkie lub twarde. Jak poświecisz miękko, czyli subtelnie, to nie będziesz miał głębokich cieni. Żeby takowe otrzywać, musisz poświecić światłem nierozproszonym - czyli np. lampą z założonym "plastrem miodu".
Jak już kolega przemieli te ksiażki, rozważy i roztrząśnie zagadnienia ze światłem, kontrastem, kształtem, to potem warto się zastanowić nad kadrem, dalej nad zaawansowaną pracą z kolorem, a potem można już trzaskać te gołe baby w krzakach;)
bartoszgnot napisał: - " Nie żebym na gołe baby chciał za darmo popatrzeć"=========A dlaczego nie?Czy połączyć przyjemne z pożytecznym to coś złego?
"b-b-studio" dziękuję za fachową literaturę ;) Skoro tak jestem niedouczony to aż wstyd się przyznać że za dwa tygodnie bronię dyplomu "fototechnika" ;d Cóż. Człowiek całe życie się uczy..
"choć może faktycznie miałem na myśli ostro poświecony, kontrastowo.. A złych słów użyłem"
--------------
Spoko, ja Cię zrozumiałem, szczególnie, że przeczytałem razem dwa pierwsze zdania :)))
A tak na marginesie - dyplom fototechnika jeszcze nie gwarantuję wykonania poprawnych zdjęć :)
Wiadomo.. ale długie godziny wykładów, dziesiątki godzin praktyki, wiele własnych obserwacji i nagle dowiaduje się że nie potrafię dobrze sformułować tego co chcę zrobić :) Samo robienie tego, to już inna para kaloszy ;)
może gdybym nazwał to niskim kluczem oświetleniowym byłoby prościej..
Bartosz, skoro masz być fototechnikiem, to pewnie bez zastanawiania się, że nie powiem o zaglądaniu do gugla, powiesz co to jest i do czego służy np. siarczan N-etylo-N-hydroksyetylo-p-fenylenodwuaminy ?
Nie mówię o Tobie, bo Cię nie znam, ale żebyś wiedział ilu ja widziałem ludzi z dyplomami, którzy nie mieli większego pojęcia o tym, co robią...
A z tym "niskim kluczem", to coś jak z "gorącym psem", lepiej nie tłumaczyć :->