Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
84 wyświetlenia
OdpowiedzA używała z któraś z Was baz od NYX?
smashbox ma świetne bazy, ale pod podkład!!! pod cienie wygrywa UD...
Nie wiem czemu,nikt jeszcze nie wspomniał o bazie Smashboxa,która jest naprawdę doskonała(mniej cenowo),ale polecam spróbować.
ja też wole Inglota od art deco, bo artdeco jest dla mnie za tępa jeśli chodzi o stosowanie.ale inglota dawno temu odstawiłam, bo własciwie wcale taki dobry nie jest
Nie no, ja się tak dziwię z zaciekawieniem, nie z oburzeniem :)), bo tej bazy nigdy nie miałam i nawet nie macałam, ale z różnych źródeł słyszałam, że kiepsko utrwala, więc po prostu zdziwiło mnie, jak przeczytałam, że ktoś poleca :) Ale sama nie mogę powiedzieć, że jest zła, bo nie wiem. Art Deco miałam i pasowała mi tak samo, jak Lumene, z tym, że Lumene ma wygodniejsze opakowanie. Więc jak piszesz, że Inglot odpowiada Ci bardziej, niż Art Deco, to chyba będę musiała jednak spróbować :)
Hahaha XD Ja tu chyba zostanę wyklęta z tym Inglotem. Gdzie nie wrzucę pochwał na temat ich kosmetyków, to ktoś się dziwi ;D
Ja do tej pory pracowałam na bazach ArtDeco, Sephora i Inglot. Z tych trzech Inglot jest najlepsza, ale jak widać nie mam jeszcze za dużego porównania, więc to bardzo subiektywna opinia ;)
Niestety na UD na razie mnie stać, ale spokojnie, jeszcze dojdę do tego poziomu ;)
Vanity- o, to mnie zaskoczyłaś, bo słyszałam wiele razy, że baza Inglota nie jest najlepsza... Na tłustych powiekach też dobrze się trzyma?Widziałam, że zaczęli robić UD w tubce, więc pewnie kupię, bo to lepszy pomysł, niż aplikator i na pewno bardziej ekonomiczny :) Dotąd lubiłam najbardziej Lumene, bo właśnie wygodna tubka i baza też bardzo porządna.Off top. co do tego, że Screenface musi być dobry- nie musi :) Moje pierwsze pędzle, to była właśnie ta firma. Za kilka pędzli 400zł prawie 9 lat temu. Sporo, ale chciałam mieć od razu dobre pędzle. I niestety, strasznie gubią włosie, od początku. Da się używać, pewnie, ale oczekiwałam czegoś więcej od takiej firmy :)
Używałam długo ArtDeco i nie zaobserwowałam tego o czym piszesz. Jednak nie polecam tej bazy, aktualnie używam Inglot i ta jest zdecydowanie lepsza!
Mam pytanie odnośnie bazy artdeco. Przetestowałam ją w douglasie i wydaje mi się, że nawet po nałożeniu matowego cienia iskrzące drobinki bazy przebijają się i je bardzo widać. Czy miałyście to samo wrażenie czy po prostu wydaje mi się?
oj! to rozcinanie opakowania to ciężka sprawa... musi być porządny nóż i najlepiej z ząbkami... nie wiem z czego wyprodukowane jest to opakowanie, ale jest okropnie twarde... i jeszcze jedno... jak się przełoży do innego opakowania, niestety zaczyna wysychać. Nie ma to wpływu na utratę jej właściwości sprzyjających trwałości cieni i ich nakładania, jednak rozcieranie na powiece jest ciut cięższe.