Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
168 wyświetleń
@jaari1965. Fakt, żadna umowa nie zabezpieczy fotografa. Ale zadatek za sesję - gwarantuje że fotomodelka przybędzie na sesję. Twój pomysł oceny fotomodelki w stylu "nie polecam" jest godny uwagi. Nawet byłbym za założeniem karty fotomodelki w której byłyby informacje o ilości proponowanych sesji, odbytych sesji oraz odrzuconych sesji. Na tej podstawie fotograf mógłby podejmować trafniejsze decyzje. Natomiast "fotomodelka" miałaby możliwość podania powodu (np. brak doświadczenia fotografa, nie odpowiada styl, itp).Masz absolutną rację. Tych prawdziwych modelek jest niewiele i można rozpoznać po portfolio. Osobiście najwięcej fotomodelek mam z innych źródeł niż MM. "Modelinki" z MM są dla mnie mało wiarygodne. Chociaż czasami coś zaproponuję. Najczęsciej brak jakiegokolwiek odzewu.
Taka drobna uwaga do tego co piszecie (bo na słowa trzeba uważać). Nie pisze się słowa zaliczka tylko ZADATEK. Różnica niby niewielka, ale zaliczkę się zwraca, a zadatek jest bezzwrotny.
A jeśli chodzi o tfp to jestem zainteresowany współpracą na zasadzie FTP (fotografowi trzeba płacić).
@patrykc. Zgoda, terminy prawne mają bardzo duże znaczenie, zwłaszcza gdy dojdzie do jakiegos sporu. Cieszy mnie że coraz więcej fotografów zaczyna mysleć rozsądnie i pobiera opłaty za sesje. To jest naturalne na rynku. Gdy robisz bezpłatnie - nie masz żadnego szacunku. Tu jest też przyczyna że fotomodelki tak bardzo kapryszą. Ale profesjonalista będzie zawsze profesjonalistą i raczej kaprysy pseudomodelek są spełniane przez "bardzo" początkujacych. Układ typu: początkujaca fotomodelka + początkujący fotograf = jak większość zdjęć w MM. Jeśli fotograf dopiero zaczyna raczej powinien wybierać modelki z duzym doświadczeniem. Nawet gdy musi płacić. Wtedy szansa na dobre zdjęcia wzrasta.