Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
205 wyświetleń
OdpowiedzOt taka wymiana, mój pomysł za Twój pomysł. W sensie za pomysł fotografa na akt, pomysł modelki na tekstylia. Co w tym dziwnego?
U mnie jest odwrotnie - jeśli modelka zapozuje mi do jakiejkolwiek nagości, ma u mnie sesje w stylizacjach jakie sobie sama wybierze, w proporcji circa 1/3, 1/4...
Ale to brzmi jakby akt był czymś gorszym dla modelki, z jej punktu widzenia i czymś, czego ona z założenia nie chce. Wiem, że to dość popularne, i generalnie spoko, każdy ma swoje warunki, ale .. no ale jak napisałam w pierwszym zdaniu.
Ale tutaj to akurat jest prosta sprawa. W większości przypadków stroną która chce akty robić jest jednak fotograf, dlatego jako "kartę przetargową" dorzuca pieniądze albo właśnie wykonanie sesji "pod modelkę". Przy okazji mi się wydaje że niektóre dziewczyny wolą iść z kimś na zdjęcia nie tylko po to by nań świecić dowolnie wybranym kawałkiem swego ciała by nie powiedzieć wprost że cyckami :P
Zgodzę się z Agą. To wygląda tak-najpierw modelka pozuje "za karę" do aktów, bo nie chce, ale musi a później fotograf "za karę" robi jej ubrane zdjęcia- bo obiecał.
I to jest ta przyjemność z fotografowania, o której ktoś mówił wcześniej
To był mój argument w dyskusji z artb o ile pamiętam, gdzieś z rok albo dwa temu. Pisałem że robienie sesji "portrety za akty" jest złe.
LOL, modelki pozują za karę do aktów? BP
Modelek aktowych jest znacznie mniej niż wszelkiej maści aktowych apartoposiadaczy. To chyba nic niezwykłego że trzeba zaoferować coś więcej by do sesji akt skusić. Skusić, nie zmusić :D
P.S. Smutne musi być życie ludzi którzy kompromis uznają za karę ;)
hawk masz zdjęcie z papierosem, twierdzisz, że nie palisz, tak samo jak twierdzisz, ze nie popierasz hitlerowskich czołgów, więc nie mów o kompromisach
Co mają hitlerowskie czołgi do kompromisu? :D Albo to że nie palę? (tu bez uśmieszka, tak dla odmiany)
twierdziłeś, że miałeś papierosa "do zdjęcia", a tak naprawdę nie palisz, to takie poświęcenie, kompromis między Tobą jako modelem a Tobą jako fotografem