Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
202 wyświetlenia
OK, kolejny niebredzący, sensowny, merytoryczny post de :) Jakby coś .. o czym wątek - pisze w tytule i poście autora :)
OK kolejny wątek z bredzeniem o tym co od czego zależy, to ja wysiadam
manfret, przy ogniskowej 75mm, odległości 1m od obiektu, przy f11, głębia ostrości wynosi 11cm. Jakie to macro?
olgierdczylinikt - Tair 11 A ma możliwość dokręcenia tyłu od dowolnego systemu. Ja mam Nikona.
averne, ale my tu nie piszemy o makro :)
manfret mam trzysetkę ale nie z taką przysłoną :)
Mi się tło ładnie rozmywa przy f11 i małej odległości przedmiotowej.
averne, mówimy o ekstremalnym rozmyciu, czyli o strzelaniu na pełnej dziurze, a pełna dziura jest w 99% szkieł okrąglutka, niezależnie od ilości i kształtu listków.de, mam taki problem z czasami, jaki Ty byś miał podpinając do Olka 100/1,4. Czyli raczej niewielki :)
Kol Raff , Tair 11A ma T mount ?Nie wydaje mi się... Owszem , ma wymienne tyły ale to nie jest system Soligora..Pozdro OlgierdPS no i czasy... Ja na swoim Zuiko 135/2,8 nie mam potrzeby brać krócej niż 1/125...
Wszystkie wyższe modele Nikona i Fuji potwierdzają ostrość. Ułatwia to bardzo pracę z obiektywami manualnymi.Ktoś tu napisał że do portretu najlepsze jest 50mm. Bzdura. Jednym z najlepszych szkieł Canona do portretu jest nieco drogi 135mm f2.0. Zdecydowanie lepszy niż 85mm f1.8. Sam używam manualnego Taira 11 A 135mm f2.8. Ze względu na tzw. t-mount można kupić tył od dowolnego systemu. Przymknięty do 3.5 (z powodzeniem można fotografować 2.8) powoduje rozmycie całego tła wokół sylwe tki. Trzeba tylko uważać na czasy. Optymalne są krótsze niż 1/500.