Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
34 wyświetlenia
OdpowiedzWiadomo, każdemu zdarza się nie wyrobić na czas czy zapomnieć wysłać no ale to chyba takie rzeczy wystarczy napisać. Szczerze to sytuacja jest hm, troche beznadziejna. Do sądu nie warto a z drugiej strony szkoda odpuścić, moim zdaniem powinnaś napisać kto to żeby przestrzec innych przed tym fotografem, szkoda ich czasu, nerwów i zaangażowania.
Miałam kiedys podobnie, az sie zaczełam zastanawiac jaki jest sens zawierania w umowie takich "obietnic" dotyczących wysyłania okreslonej ilości zdjęc w okreslonym czasie, skoro i tak sa marne szanse, ze komuś się będzie potem chciało dochodzić swoich "praw" w sadzie (chyba, ze ktos płaci dużo za sesje, to moze miec motywacje :D).Olej sprawe, bo chyba koszty tego wszystkiego by były dużo wyższe, niż ewentaulne korzyści. a możliwe,że fotograf odwleka tak bardzo w czasie przesłanie tych zdjęc, bo nie wyszły za dobrze, wiec nie ma sie o co bic. Chociaz oczywiście to chamstwo dla mnie i koleś powinien chociaż coś napisac i wyjaśnic sytuacje, bez ściemniania:/
daj sobie spokój,nie warto/
a ktokolwiek kiedykolwiek sądził się tu o zdjęcia?
czasem po prostu się wpada,... trzeba wstać, otrzepać się i iść dalej:)
sądzić się nie ma co, ale czasami udanie kogoś, kto chce się sądzić nawet jak na niego ktoś krzywo spojrzy (a są tacy ludzie), jeśli tamten osobnik będzie chciał uniknąć sądu a poczuje, że faktycznie chcesz złożyć sprawę, może odnieść pozytywny skutek :)
Fakt,sądzić się dla kilku zdjęć - szkoda czasu. Ale wkurza fakt,że dziewczyna się stara,zjawia się w umówionym miejscu o umówionym czasie,poświęca czas na zdobycie rekwizytów i spakowanie ciuszków a fotograf ją wystawia.A na pytanie co zrobić odpowiem: ujawnić kto to. To najlepsze co możesz zrobić.Po co następna dziewczyna ma tracić czas.
Sądzić się dla 15 zdjęć.. Trochę dystansu..
Znaleźć- portali jest masa, polskich, zagranicznych, to nie takie łatwe. Dupą nie świeciłam, więc spokojna jestem, ale mimo wszystko odpowiednia przeróbka i ze wszystkiego można zrobić coś kompromitującego. Tego się boję.
Można i do sądu zwłaszcza jeżeli zapłaciłaś i masz to na umowie. Jeśli była to sesja TFP to najlepiej wysłać listem poleconym rezygnację z danej umowy w związku z niedotrzymaniem warunków przez jedną z jej stron i cofnąć zgodę na publikację wizerunku.
EDIT.
Jeśli znajdziesz gdzieś swoje zdjęcia na jakimś portalu to wyślij maila do fotografa
adresu nie mam na umowie i niestety go nie pamiętam. miałam w wiadomości na pw, ale po tym jak usunął konto , wszystko szlag trafił i wątpię, że da się je odzyskać.
sesja TFP, ale dogadaliśmy się poprzez moją odpowiedź na jego ogłoszenie na forum, więc skoro sam proponował, to chyba był świadomy zadania, którego się podjął. Z resztą też miałam w pracę swój wkład, poświęcony czas, ogarnięcie rekwizytów.
Na sądzenie- niby są podstawy ku temu, ale czy warto? Sądził się ktoś z Was? Jak to się skończyło?