Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
38 wyświetleń
Odpowiedzwidać się dziewcze przejeło bo waga skoczyła do 110 kg ;]
organizm robi zapasy bo przewiduje że za jakiś czas znowu odetniesz muz żarcieco pewnie zrobisz - wiec jego - organizmu - "przewidywania" - sie sprawdzapo głodówce schudniesz pewnie z 3 kg i znowu zaczniesz jescwięc organizm znowu zacznie magazynowac i ... przytyjesz kolejne 9a tak poza tym to biust ci rośnie - więc waga wzrastano i ... duszek ma racje. chłopa se znajdź :D
O tak, robi zapasy- mści się za te drastyczne odchudzania.
Mam to samo, płacę za pomysł występu na zawodach w wadze lekkiej (57kg)- zrzuciłam 13kg w miesiąc (z 70 na 57 właśnie)- głodówki, 4ry treningi dziennie w ortalionach i odwadnianie się. Takie tam.
Teraz cierpię do dziś, przemiana materii mi padła, do tego biorę hormony, masakra, mieszanka wybuchowa, trenuję conajmniej 1raz DZIENNIE i co? Muszę trzymac dietę 1200kcal, żeby nie PRZYTYC.
Wiesz co najlepiej pali tłuszczyk? Ćwiczenia na czczo- masz wtedy niski poziom cukru we krwii i organizm sięga po zapasy- czyli apli tłuszczyk. Polecam chociaż 30min przebieżki rano, potem lekkie śniadanko. Ruszy się trochę :)
Trzymam kciuki!
...ja za to jem WSZYSTKO...a najwiecej cukierkow czekoladowych i lodów..:)Po godz 18 nie jem....Codziennie brzuszki i bieganie:)..i na wadze nie przybieram..wiem wiem waze malo...ale nie moge przytyc bo wtedy wszystko idzie mi w brzuch;/Oczywiscie chudnac rowniez nie chce;)Pozdrawiam:)
a ja na to: yerba mate:)
mięśnie ważą więcej jak juz ktoś napisał...jak chodzisz na siłownie i robisz "silówke" to tak jest... moja koleżanka jest mojego wzrostu i wazy 48 kg a ja jestem optycznie szczuplejsza (nie mam tłuszczyku na brzuchu itp..) i ważę 52... najlepiej jezdzij duzo rowerkiem na przerzutkach lekkich i jedz 5 razy dziennie, dość mało ale normalne jedzenie. Bo faktycznie organizm sie osra i zacznie odkladac co sie da bo pomysli ze nie masz na jedzenie....;p
do treningów siłowych które są najlepszym sposobem na modelowanie sylwetki ( jeśli wykonuje się je prawidłowo) dorzuć treningi aerobowe. Tylko nie od razu codziennie i na maksa bo się przetrenujesz i efekt będzie odwrotny.Zacznij stopniowo. 4 x w tygodniu po 35min po treningu na siłowni, lub rano na czczo , ewentualnie po ostatnim posiłku ok 1,5h ale nie pozniej niz 1,5h przed snem.dodawaj sesje a nie zwiększaj czas , czyli potem wejdz na 5 x w tygodniu itd...zależnie od efektów zwiększaj, jak osiągniesz satysfakcjonujący poziom to trochę zmniejsz ilość raz np z 6 na 3 x w tygodniu lub z 45min na 35min i trzymaj dalej, w ten sposób nie będzie efektu jojo, podtrzymasz metabolizm na wysokim poziomie ale nie bedziesz dalej chudnąć.Pamiętaj trening aerobowy to stały, nie przerwany wysiłek np marsz, rower stajonarny, orbitrek, stepper, jednym tempem przez określony czas. Tylko wtedy spalasz tkankę tłuszczową.Jeśli byś robiła aeroby rano na czczo , trzymaj niższe tempo niż w innych porach dnia. Ze względu na niski poziom cukru we krwi po nocy. Tempo może wtedy być nizsze ale organizm i tak będze szybko spalał tłuszcz bo nie ma innych zasobów energii po nocy. No chyba ze ktoś na sen je obfite i ciężkie posiłki, ale tego nie polecam :)Tempo aerobów powinno byc (w zależności od wieku) takie żebyśmy mogli w trakcie rozmawiać z kimś a nie mieć zadyszki , bo wtedy oznacza to że orgaznim przechodzi na wysiłek bardziej wytrzymałościowy i zacznie pobierać węgle jako źródło energii.
ręce opadają.. czym Ty się przejmujesz? Heeej,nie przesadzaj!! Wygladasz świetnie, nie odchudzaj się, bo wystające kości z każdej strony nie są piękne... utrzymaj taką wagę jaką masz i pociesz się, że inni co do przemiany materii i calego odchudzania mają gorzej i się tym nie przejmują :P np.ja :D. Pozdrawiam :).
Prędzej ja muszę zrzucić niż Ty :)
dziewczyna masz cudna figure ;)
nie przejmuj sie tym ;)
tylko teraz zacznij odpowiednio sie odrzywiac i bd ok;)