Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1447 wyświetleń
OdpowiedzZ zupek to najbardziej lubie rosół :D ale kiedys wypróbuje kremu ;)
Cytat: iduno
a lubicie brokuły?
brokuly i kalafior, fajnie zjesc co jakis czas ale z bulka tarta, wtedy ma sens
ale gotowane oczywiscie, chyba nie jesz tego na surowo?
Cytat: dex
Uuuuu. Kremu to sie przyznam nie jadłem :)
spróbuj koniecznie!
Uuuuu. Kremu to sie przyznam nie jadłem :)
Cytat: dex
Cytat: iduno
a lubicie brokuły?
Gotowane do kartofelków :)
W sumie rzadko jadam ziemniory, ale też powinno być smakowicie :) mam wielką ochotę na krem brokułowy..hmm
Cytat: iduno
a lubicie brokuły?
Gotowane do kartofelków :)
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: tom88
Gotowana czy smażona marchew traci większość witamin i minerałów, więc lepiej wcinajcie surowe:)
w jaki sposob gotowanie wydobywa z marchwii mineraly? co sie z nimi dzieje?
Rozpadają się pod wpływem temperatury i wody, najprościej i najkrócej to ujmując.
Chyba, że zależy ci na jakichś skomplikowanych wzorach chemicznych...
witaminy to wiem ze zdychaja, ale mineraly myslalem ze sie juz na nic nie rozpadaja
Przeważnie "wyłażą" z marchewki i zostają w wodzie, w której je gotujesz :)
hmmmmm czyli trzeba pic wode, w ktorej gotowalo sie marchewki ;)
W Internetach piszą, żeby z niej zrobić rosołek.
Nie wiem, ja daję psom, żeby się dowitaminizowały.
to tak nie dziala w przypadku witamin, jesli wezmiesz sok cytrynowy i wlejesz go do goracej herbaty to witaminki odchodza do witaminkowego nieba
Witamina C na pewno. Ale nie wszystkie witaminy tak reagują, dlatego na przykład niektóre warzywa gotuje się z dodatkiem tłuszczu, żeby zatrzymać witaminę K, która należy do grupy witamin rozpuszczalnych właśnie w tłuszczach. Część witamin ulega także rozkładowi pod wpływem światła (gr. B). Dlatego nie warto się tym specjalnie przejmować, bo się wpadnie w paranoję :)
Zeszliśmy na fajny temat. Lubię tematy witamin i wartości odżywczych. A z rosołkiem i gotowaniem w nim marchewek, to prawda. Jeśli gotujemy, to zdrowie zachowane w marchwi przechodzi do zupy. Ale, jeśli już chcemy zachować więcej witamin w marchwi (nie zupowej), to raczej trzeba ją wrzucić do gotującej się wody. Wtedy coś w niej jeszcze zostanie. Choć tak czy siak osobiście preferuję surową lub świeże soki.
a lubicie brokuły?
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: tom88
Gotowana czy smażona marchew traci większość witamin i minerałów, więc lepiej wcinajcie surowe:)
w jaki sposob gotowanie wydobywa z marchwii mineraly? co sie z nimi dzieje?
Rozpadają się pod wpływem temperatury i wody, najprościej i najkrócej to ujmując.
Chyba, że zależy ci na jakichś skomplikowanych wzorach chemicznych...
witaminy to wiem ze zdychaja, ale mineraly myslalem ze sie juz na nic nie rozpadaja
Przeważnie "wyłażą" z marchewki i zostają w wodzie, w której je gotujesz :)
hmmmmm czyli trzeba pic wode, w ktorej gotowalo sie marchewki ;)
W Internetach piszą, żeby z niej zrobić rosołek.
Nie wiem, ja daję psom, żeby się dowitaminizowały.
to tak nie dziala w przypadku witamin, jesli wezmiesz sok cytrynowy i wlejesz go do goracej herbaty to witaminki odchodza do witaminkowego nieba
Witamina C na pewno. Ale nie wszystkie witaminy tak reagują, dlatego na przykład niektóre warzywa gotuje się z dodatkiem tłuszczu, żeby zatrzymać witaminę K, która należy do grupy witamin rozpuszczalnych właśnie w tłuszczach. Część witamin ulega także rozkładowi pod wpływem światła (gr. B). Dlatego nie warto się tym specjalnie przejmować, bo się wpadnie w paranoję :)
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: tom88
Gotowana czy smażona marchew traci większość witamin i minerałów, więc lepiej wcinajcie surowe:)
w jaki sposob gotowanie wydobywa z marchwii mineraly? co sie z nimi dzieje?
Rozpadają się pod wpływem temperatury i wody, najprościej i najkrócej to ujmując.
Chyba, że zależy ci na jakichś skomplikowanych wzorach chemicznych...
witaminy to wiem ze zdychaja, ale mineraly myslalem ze sie juz na nic nie rozpadaja
Przeważnie "wyłażą" z marchewki i zostają w wodzie, w której je gotujesz :)
hmmmmm czyli trzeba pic wode, w ktorej gotowalo sie marchewki ;)
W Internetach piszą, żeby z niej zrobić rosołek.
Nie wiem, ja daję psom, żeby się dowitaminizowały.
to tak nie dziala w przypadku witamin, jesli wezmiesz sok cytrynowy i wlejesz go do goracej herbaty to witaminki odchodza do witaminkowego nieba
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: Konto usunięte
Cytat: de
Cytat: tom88
Gotowana czy smażona marchew traci większość witamin i minerałów, więc lepiej wcinajcie surowe:)
w jaki sposob gotowanie wydobywa z marchwii mineraly? co sie z nimi dzieje?
Rozpadają się pod wpływem temperatury i wody, najprościej i najkrócej to ujmując.
Chyba, że zależy ci na jakichś skomplikowanych wzorach chemicznych...
witaminy to wiem ze zdychaja, ale mineraly myslalem ze sie juz na nic nie rozpadaja
Przeważnie "wyłażą" z marchewki i zostają w wodzie, w której je gotujesz :)
hmmmmm czyli trzeba pic wode, w ktorej gotowalo sie marchewki ;)
W Internetach piszą, żeby z niej zrobić rosołek.
Nie wiem, ja daję psom, żeby się dowitaminizowały.