Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
355 wyświetleń
OdpowiedzOlgierd, to ja mam dla Ciebie pytanie i jestem pewien, że Cię nim zagnę ;) Wymień trzy moje ulubione zdjęcia ;)
De gustibus ....No i właśnie mi uświadomiłeś że powoli zapominam łaciny.Pozdro Olgierd;)
ja mam pytanie :Pdo autora - ale nie tylko"wykłada" sie na nim min 80 % odpowiadającychoto onood czego zalezy perspektywa/przerysowania ?:)
Odpowiedzi w zalakowanych kopertach.Pozdro Olgierd
Perspektywa/Przerysowania polega na zawarciu modelki/modela np. z jakimś przedmiotem typu sztylet,pistolet etc. tak że całe zdjęcie jest jakby krzywe a przedmiot/ręka cokolwiek wysunięte na pierwszy plan wydaje się wielki i jakby wychodzący z kadru ... przy czym dany przedmiot lub dłoń wraz z drugim planem zdjęcia tworzą jedną perspektywiczną linię ... do tego efektu najlepiej nadają się obiektywy o ogniskowych coś w rodzaju "rybiego oka" lub baaaardzo szerokiego kątu ja bym do tego użył najtańszej opcji czyli obiektyw Zenitar 16mm na m42 lub też w przypadku pełnej klatki na upartego można by także użyć Carl Zeiss Flektogon 20mm ... Grunt by pierwszy kadr był wyraźny a element z pierwszego kadru tworzył jakby linię ciągłą drugiego planu kadru ...a wszystko ma się zbiegać w jednym oddalonym punkcie całkiem z tyłu kadru ... no typowa zasada perspektywy no ...
Teraz to przekombinowałeś- pytanie było bardziej ogólne.pozdro Olgierd
Nawet nie zrozumiałeś pytania. Nie na czym polega, ale od czego zależy... I coś mi się wydaje, że popełnisz błąd, który Leszek miał na myśli. Próbuj dalej...
Uściślając : co powoduje/od czego zależy występowanie przerysowania perspektywicznego ?pozdro Olgierd
mtart - spokoopisałeś słowami jak to ma wygladać itpale nie o to chodziłopytanie brzmialoco odpowiada za perspektywe/przerysowaniajaki "parametr" - dla podpowiedzi - tylko jeden - jaki ?artb juz chyba wie ze spodziewam sie odp należącej do owych 80 % :P
Leszek, nie chcę psuć zabawy, więc zostawię Ci to pod rozwagę, ale może podaj cztery odpowiedzi i niech mistrzu wybierze tą jedną jedyną? Teraz w naszym szkolnictwie tylko testy i testy... ;)