Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
23 wyświetlenia
Odpowiedz
fioletowa
ModelkaA jakieś kary za niepodpisanie tej umowy są? Bo nie wiem, czy samodzielnie się zgłosić, czy przeczekać licząc, że sprawa przyschnie?
A tak między nami mówiąc, to określenie "pieprzone buraki" nie jest specjalnie kuturne.
de
FotografWjeżdzając do Warszawy każdy podpisuje zgodę na zostanie burakiem. Widocznie podpisalaś nie czytając.
fioletowa
ModelkaMuszę? Ustawę taką uchwalili? Coś przegapiłam.
de
FotografJeśli wejdziesz między krowy musisz muczeć tak jak one.
fioletowa
ModelkaJa tam się do buractwa nie poczuwam.
de
Fotograf...
de
FotografPieprzone buraki.
konto usunięte
wiem, ale w innym wątku, a problem nadal aktualny
fioletowa
ModelkaPołowa? Około trzech czwartych to przyjezdni, którzy przyjechali "karierę robić", znają tylko drogę z domu do pracy i w ogóle to burakołaki. Ale nie jest tak źle w gruncie rzeczy.
de
FotografSzymon powtarzasz się.