Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
707 wyświetleń
Zupelnie nie rozumiem, czemu ktos by mial komus odpisac na jego wiadomosc.
Jesli skladasz komus oferte - druga strona w ogole nie musi odpowiadac moim zdaniem.
Jesli dostaniesz zaproszenia do skrzynki pocztowej, czy to w domu, w telefonie, w poczcie internetowej, itd. Na wiekszosc wiadomosci po prostu sie nie odpowiada.
To jest zupelnie normalne.
Nie wiem, czemu tu by mialo odpisywac sie na kazda oferte wspolpracy, czy innego typu wiadomosci.
Nie ma zadnej kultury w spoleczenstwie, zeby na cokolwiek odpowiadac. Czemu ktos by mial marnowac czas na odpowiadania na kazde zapytanie?
Moim zdaniem, zmuszanie kogos do odpowiedzi - to brak kultury!
A oczekiwanie na odpowiedz to brak inteligencji.
Z moich obserwacji wynika, ze nieodpowiadanie na kazda wiadomosc, to jest wlasnie kulturalne. Takie sa zachowania ludzkie - tak sie podstepuje.
Niechciane wiadomosci traktowane sa jako spam po prostu. Wiekszosc ludzi to rozumie. Tak naprawde nie ma tu o czym dyskutowac.
Dla niektórych to jednak obraza majestatu jeśli ktoś ma ich gdzieś.
Myślałem że to kolejne frustracje że modelki nie odpisuja ;)
Wy odpisujecie na wszystkie oferty płatnej pracy? Ja nie. Więc niby dlaczego ktoś ma odpisywać na każdą ofertę pracy bezpłatnej?
Cytat: de
Wy odpisujecie na wszystkie oferty płatnej pracy? Ja nie.?
Ja odpisuję :)
Jestem jedną z osób "zmuszających" - a właściwie oczekujących odpowiedzi. Dlaczego? To nie jest portal branżowy, tylko społecznościowy. Ludzie wchodzą na chwilę, zerkną, pójdą, zajmą się czymś innym, zapomną. Czasem pomimo zainteresowania zagubią się w odpisywaniu na inne wiadomości, czasem przegapią wiadomość zupełnie. Zdarzało mi się wiele razy, że po "przypomnieniu się" otrzymałem przeprosiny i zapewnienia o chęci współpracy, co potem owocowało sesjami lub dłuższą współpracą. Oczywiście bywa i ignorowanie dalsze, albo nawet i bluzgi "bo przecież milczenie to brak zainteresowania" - no właśnie nie. Milczenie to milczenie i niczego nie oznacza. Bywa brak czasu, przegapienie wiadomości, zapomnienie. Dlatego się odzywam po pewnym czasie ponownie.
Sam jakoś tak zostałem wychowany, by jednak odpowiadać. To nie są ogłoszenia do ogółu, lecz bezpośrednio kierowane wiadomości, na których potwierdzenie ktoś czeka. Nawet na krótkie 'nie'. Korona nikomu z głowy nie spadnie od wysłania tych trzech liter (choć wielu sądzi, że tak ;) ).
Oczywiście zmusić nikogo się nie da, każdy robi jak uważa, ale ja do tej pory kierowałem się właśnie odpisywaniem na każdą wiadomość (może kilka w ciągu kilku tych lat przegapiłem) i tego samego oczekuję od osób, do których piszę.
A gdzie można zobaczyć wyniki sesji po tym gdy dostałeś przeprosiny?
No raczej nie tutaj :)
A co miałyby zmieniać w tym temacie?
Gdy żebrak stoi na ulicy też oczekuje, że nie będzie ignorowany. Jak rozumiem każdemu zebrakowi odpowiadasz i udzielasz mu wyczerpującej odpowiedzi na temat dlaczego nie dasz mu 50gr.
Czy też wtedy Twoje reguły nie działają bo posiadacz konta na maxmodels jest dla Ciebie bardziej wartościowym.czlowiekiem od żebraka?
U żebraków widzę mniej roszczeniowa postawę
Mówimy jednak o MM, nie żebrakach na ulicy.
Zielonyberet nie rozumie po co odpowiadać, więc chciałem pokazać powody dla których ktoś może chcieć :) W żadnym wypadku nie uważam się za kogoś wyjątkowego kogo trzeba przepraszać - zdarzało się mi również przepraszać za nieodpisanie komuś - samo życie.
Wypowiedziałem swoje zdanie na ten temat - i nikogo nie zamierzam przekonywać, że moje jest najwłaściwsze.
To odpowiadasz żebrakom czy nie? Czy zasady dobrego wychowania przestają mieć znaczenie gdy spotykasz "podludzi"?