Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
707 wyświetleń
OdpowiedzCytat: zielonystreet
To moze uchwyce pytanie do Ciebie tak: Na jakiej podstawie twierdzisz, ze nieodpisywanie na wiadomosc, to brak kultury? [/quote]
Na podstawie tego, do czego zostałem przyzwyczajony przez parę lat życia.
Cytat: zielonystreet
Co jesli modelka otrzymuje 1000 wiadomosci dziennie i nie ma czasu odpisywac wszystkim, albo czesc wiadomosc jest obrazliwa. Czy inny wiadomosci ktore nie interesuja modelki.[/quote]
Nie znam statystyk, ale wątpię, aby było tu wiele osób otrzymujących 1000 wiadomości dziennie, to może być pewna podpowiedź dla redakcji serwisu: nie tylko "najpopularniejsze-najwyżej oceniane", ale także "najpopularniejsze-otrzymujące najwięcej wiadomości" ;)
Nie wiem dlaczego bierzesz pod uwagę tylko modelki? Czy uważasz, że tylko modelki mają prawo okazywać brak kultury, a reszta (np. fotografowie jak Ty) mogą wprost zaznaczać, że dla nich odpisanie to nie jest problem.
Cytat: zielonystreet
Mowie ogolnie, a nie wyjatkowe sytuacje, kiedy wypada odpisac, a kiedy nie wypada. Kazdy ma inna wrazliwosc i te kryteria ustala indywidualnie kiedy odpisze.[/quote]
W tym się zgadzamy. Wiadomość do modelki "lala, zrobisz mi dobrze za 1000?" nie wymaga odpowiedzi oprócz zgłoszenia do moderacji (chyba, że obie strony pomyliły maxmodels z portalem towarzyskim), wiadomość "może sesja?" - to już "zależnie od wrażliwości" odbiorcy, ale wiadomość z propozycją omawiającą pomysł zdjęć powinna zasługiwać na choćby "dziękuję, nie".
Cytat: zielonystreet
Dlaczego uwazasz, ze modelka powinna odpisac?
Już napisałem, że nie "modelka" ale "osoba, która otrzymała wiadomość".
Cytat: zielonystreet
Dlatego nie dasz (...) wolnej woli
Ok, bawię się w Twoją grę (podkreślasz, że sam odpisujesz, ale jednocześnie uważasz, że odpisywanie to brak kultury albo jakoś tak) ;)
Każdy ma wolną wolę, i każdy może robić co chce. Jeśli w trakcie obiadu odczujesz "nagłą potrzebę fizjologiczną", możesz wstać od stołu, podejść pod ścianę i załatwić potrzebę 1m od osób jedzących obiad. Masz wolną wolę, nikt Ci tego nie zabrania. Możesz też iść do miejsca przeznaczonego do załatwiania takich potrzeb, ale nikt Ci nie nakazuje tego robić. To Twoja wolna wola, co zrobisz, jednak chyba wyszedłbyś do toalety, choć nie ma takiego obowiązku (przynajmniej mam taką nadzieję).
c_ar
Radze przeczytac moj post ze zrozumieniem i odnies sie do mojej tezy. Nie interesuja mnie twoje intepretacje do wyrwanych zdan z kontekstu. Bo taka dyskusja do nieczego nie prowadzi.
Cytat: zielonystreet
c_ar
Radze przeczytac moj post ze zrozumieniem i odnies sie do mojej tezy. Nie interesuja mnie twoje intepretacje do wyrwanych zdan z kontekstu. Bo taka dyskusja do nieczego nie prowadzi.
Jeśli krótko i jasno przedstawisz swoją tezę, to bardzo chętnie.
Cytat: c_ar
Cytat: zielonystreet
c_ar
Radze przeczytac moj post ze zrozumieniem i odnies sie do mojej tezy. Nie interesuja mnie twoje intepretacje do wyrwanych zdan z kontekstu. Bo taka dyskusja do nieczego nie prowadzi.
Jeśli krótko i jasno przedstawisz swoją tezę, to bardzo chętnie.
Teza jest taka. Jesli czlowiek A napisze do czlowieka B - czy czlowiek B ma jakis obowiazek odpisac na wiadomosc? Czy presja kultury zmusza go do odpisania? Czy dobre wychowanie nakazuje mu odpisywac. Czy istnieje jakakolwiek zasady mowiaca o tym, ze czlowiek B powinien odpisac?
Wszystko jest jasne?
Cytat: zielonystreet
Teza jest taka. Jesli czlowiek A napisze do czlowieka B - czy czlowiek B ma jakis obowiazek odpisac na wiadomosc? Czy presja kultury zmusza go do odpisania? Czy dobre wychowanie nakazuje mu odpisywac. Czy istnieje jakakolwiek zasady mowiaca o tym, ze czlowiek B powinien odpisac?
Wszystko jest jasne?
Tak, wszystko jasne, i pisałem o tym chyba już dwa razy :)
Nie ma takiego obowiązku, podobnie jak nie masz obowiązku załatwiania potrzeb fizjologicznych w toalecie, możesz w jadalni, pod ścianą. Każdy sam może określać, co mu podpowiada jego własna, osobista kultura, ale musi się liczyć z tym, że jego decyzje będą oceniane przez innych, mogących mieć inne podejście.
Cytat: c_ar
Cytat: zielonystreet
Teza jest taka. Jesli czlowiek A napisze do czlowieka B - czy czlowiek B ma jakis obowiazek odpisac na wiadomosc? Czy presja kultury zmusza go do odpisania? Czy dobre wychowanie nakazuje mu odpisywac. Czy istnieje jakakolwiek zasady mowiaca o tym, ze czlowiek B powinien odpisac?
Wszystko jest jasne?
Tak, wszystko jasne, i pisałem o tym chyba już dwa razy :)
Nie ma takiego obowiązku, podobnie jak nie masz obowiązku załatwiania potrzeb fizjologicznych w toalecie, możesz w jadalni, pod ścianą. Każdy sam może określać, co mu podpowiada jego własna, osobista kultura, ale musi się liczyć z tym, że jego decyzje będą oceniane przez innych, mogących mieć inne podejście.
Czyli nie istnieje, zadna kultrura, zeby czlowiek B - odpisywal czlowiekowi A?
Cytat: zielonystreet
Cytat: c_ar
Cytat: zielonystreet
Teza jest taka. Jesli czlowiek A napisze do czlowieka B - czy czlowiek B ma jakis obowiazek odpisac na wiadomosc? Czy presja kultury zmusza go do odpisania? Czy dobre wychowanie nakazuje mu odpisywac. Czy istnieje jakakolwiek zasady mowiaca o tym, ze czlowiek B powinien odpisac?
Wszystko jest jasne?
Tak, wszystko jasne, i pisałem o tym chyba już dwa razy :)
Nie ma takiego obowiązku, podobnie jak nie masz obowiązku załatwiania potrzeb fizjologicznych w toalecie, możesz w jadalni, pod ścianą. Każdy sam może określać, co mu podpowiada jego własna, osobista kultura, ale musi się liczyć z tym, że jego decyzje będą oceniane przez innych, mogących mieć inne podejście.
Czyli nie istnieje, zadna kultrura, zeby czlowiek B - odpisywal czlowiekowi A?
chodzenie w brudnych śmierdzących ciuchach w tramwaju pełnym ludzi jest tak samo kulturalne jak nieodpisywanie na wiadomości prywatne. Taka sama wolność, prawda ?
Mieszasz pojęcia, albo ich nie rozumiesz, ale wolno Ci. :) - i to nie brak kultury, a dobrego wychowania.
miłego dnia.
GregorK
Robisz bez colowa dyskusje, wyrywasz zdanie z konetkstu i sobie argumentujesz i nawet nie trafnie - taka dyskusja nie prowadzi do nieczego.
Zadaje proste pytanie do Ciebie, Czy jesli czlowiek A napisze do czlowieka b, to czy czlowiek B zgodnie z dobrym wychowanie powinien mu odpisac? Bez wzgledu na to jaka tresc jest wiadomosc? Tak czy nie? proste pytanie.
Cytat: zielonystreet
GregorK
Robisz bez colowa dyskusje, wyrywasz zdanie z konetkstu i sobie argumentujesz i nawet nie trafnie - taka dyskusja nie prowadzi do nieczego.
Zadaje proste pytanie do Ciebie, Czy jesli czlowiek A napisze do czlowieka b, to czy czlowiek B zgodnie z dobrym wychowanie powinien mu odpisac? Bez wzgledu na to jaka tresc jest wiadomosc? Tak czy nie? proste pytanie.
ja nie wkręcam się w dyskuję. temat tyczył konkretu. czyli odpisania na maxie, na tym konkretnym portalu, gdzie założenie konta w domyśle ma słuzyć nawiązaniu współpracy i pokazania efektów tejże pracy. Zatem jeśli człowiek A napisze do człowieka B w sprawie, którą obejmuje treść portalu nie obrażając jednocześnie człowieka B, to kulturalny człowiek B odpisze człowiekowi A, a pozbawiony kultury osobistej człowiek B o ile nie będzie zainteresowany oleje człowieka A.
Cytat: GregorK
temat tyczył konkretu. czyli odpisania na maxie, na tym konkretnym portalu, gdzie założenie konta w domyśle ma słuzyć nawiązaniu współpracy i pokazania efektów tejże pracy. Zatem jeśli człowiek A napisze do człowieka B w sprawie, którą obejmuje treść portalu nie obrażając jednocześnie człowieka B, to kulturalny człowiek B odpisze człowiekowi A, a pozbawiony kultury osobistej człowiek B o ile nie będzie zainteresowany oleje człowieka A.
I to praktycznie zamyka dyskusję, w pełni się pod tym podpisuję.