Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1350 wyświetleń
OdpowiedzTo i ja sobie zaznaczę ;>Dla mnie sprawa zawsze była jasna - fotogeniczność nie idzie w parze z urodą (która swoją drogą jest pojęciem względnym), a nie fotogeniczność z jej brakiem. Po prostu twarz musi mieć to "coś" w połączeniu z pewnością siebie modela.Ale chętnie Was poczytam, może dowiem się czegoś nowego ;>
fotogeniczność zależy od rysów twarzy, od tego, jak układa się na niej światło. i umiejętności swobodnego czucia się przed obiektywem. znam osoby, którym na sam widok aparatu jakoś dziwnie napinają się mięśnie twarzy (być może robią to nawet nieświadomie), zachowują się nienaturalnie i widać to na zdjęciach.
Tow. Szarylis napisał:"Wielu z was powie, ale przecież piękno górnika leży w nim samym. W jego
spracowanych dłoniach, zniszczonej twarzy, na której maluje się
zmęczenie, "zużycie człowieka". - To może być piękne, dla fałszywego
fotografa starającego się wybić na cudzej rozpaczy. Ten sam widok
dla górnika, przypomina mu jego ból, smród oraz ciężką pracę. Pragnie
więc czegoś więcej... na chwilę zapomnieć o tym kim jest."A czołowy fotograf komunizmu tow. Tadeusz Cyprian napisał:"Zdjęcie człowieka przy pracy musi pokazywać siłę świadomej, zwycięskiej woli człowieka. Nie należy człowieka pokazywać w momencie załamania trudem, w chwili uginania się pod brzemieniem ponad jego siły, jak to często widzimy na zdjęciach pracy u fotografów krajów kapitalistycznych. Nie jest to typowe dla naszego ustroju, w którym lud pracujący jest gospodarzem kraju, a praca - prawem, obowiązkiem i honorem każdego obywatela. I u nas zdarzają się chwilowe załamania ludzi, którzy podjęli się czegoś ponad swe siły, ale są to momenty wyjątkowe, a nie typowe i dlatego zdjęcie pracy w ustroju socjalistycznym wtedy jest odbiciem rzeczywistości, gdy pokazuje istotę radosnej pracy człowieka produkującego dla maksymalnego zaspokojenia potrzeb własnych, swych najbliższych, całego społeczeństwa".:D
Temat się rozwija. Padły różne teorie. I teraz powiedzcie mi czy fotogeniczność tak naprawdę zależy od fotografa? Czy ta fotogeniczna osoba będzie ładnie wyglądać nawet na zdjęciach które robił "wujek Staszek"? Nie mówię tu o samych walorach zdjęcia, tylko o tym jak dana osoba wyszła. Wiem że jedno i drugie łączy się...