Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
57 wyświetleń
Odpowiedzale jak kupuje chleb to jest smaczny i jak za cos place jest warte ceny.A skad wiesz, ze jest smaczny? Chleb jak kupujesz, to mozesz powachac, mozesz kupowac w piekarni polecanej przez znajomych.. ale pojedz do innego miasta i kup chleb... do poki go nie sprobujesz, to nie bedziesz wiedziala, czy jest dobry... powiem wiecej... wiekszosc chlebow nawet po zakupie dobrze smakuje... te niedobre sypia sie dopiero na nastepny dzien...
i co z tego wyniknie? ot zrobią kilka zdjęc. pewnie nawet obie zainteresowane strony coś tam uskubią z materiału zdjęciowego żeby wstawić do pf. jedna, druga ,trzecia taka byle jaka TFP sesja i pf ładnej w sumie dziewczyny zaczyna tonąć od gniotów. wtedy dopiero zaczyna sie problem jak zachecić lepszego fotografa do współpracy. TFP w przypadku dziewczyny z predyspozycjami do fotomodelingu to najgorsze z możliwych rozwiązań.a jeśłi zdjęcia potrzebne do agencji to niech agencja Tobie te zdjęcia zrobi we własnym zakresie a nie szukacie fotografa który za free to zrobi za agencję.
Stancy, trochę pokory. Za jaką cholerę doświadczony i posiadający dobry sprzęt fotograf miałby robić darmo zdjęcia tej miłej pannie tylko za to, że zgromadziła w portfolio kilka "naturalnych zdjęć"? Co może mu zaoferować osoba, która nie miała jeszcze żadnej współpracy fotograficznej na koncie? Owszem, bywa tutaj miło, ale generalnie to nie organizacja charytatywna. A jeśli chodzi o hobbystycznego amatora, który zrobi jej byle jakie zdjęcia, to podejrzewam, że każdemu z autorką włącznie byłoby wygodniej, gdyby swoją ofertę wrzuciła znajomym koleżankom na naszej-klasie na przykład.Sądząc po jej, jak to zauważyłaś, naturalnych zdjęciach - wydatki na maseczki czy depilację brwi (?!) nie są problemem, wysiłek dziewczyny ograniczy się do przyjścia po lekcjach i postania przed obiektywem, ewentualnie dostałaby lekcję pozowania od fotografa. (Pomysły - jeśli są naprawdę warte świeczki, wypada najpierw przedstawić fotografowi, a potem negocjować tfp.)Za to fotograf zużyje wiele czasu i kliszy na naturszczycę, to będzie mezalians i po co. Pewnie że może zaraz napisać jakiś hobbysta: "Noele, chodź do mnie, zrobię Ci wypaśne zdjęcia tfp", co nie zmienia faktu, że jej oferta jest nieco bezczelna. Dużo fajnych dziewczyn chciałoby mieć ładną, nastrojową sesję, ale to jeszcze nie wszystko, trzeba to jakoś bardziej uwarunkować ;)
mam nadzieje, ze Ty nefryt tez placisz za sesje bo odwolujac sie do Twojego toku rozumowania powinienes zaplacic i to słono;D
Chyba zwariowałaś ;)Nie każda osoba, która zarejestrowała się wczoraj i ma na koncie wyłącznie kilka "naturalnych" amatorskich zdjęć plus zero doświadczenia we współpracy z fotografami itd. - jest od razu modelką godną sesji tfp. To się chyba bardzo rzadko w ogóle zdarza.Na dobry początek nie wypada wręcz przy tej formie współpracy obstawać. To raz, a dwa - racją jest, że lepiej zainwestować na początku w porządną płatną sesję niż w garść tandety za friko. Żeby zrobić słabe zdjęcia, nie trzeba się ogłaszać na portalu fotograficznym. Nowi nie rozumieją, że zaśmiecają (nie) tylko forum swoimi propozycjami "tfp na dzień dobry".Jak chcesz wiedzieć, ja nigdy nigdzie nie piszę "tylko tfp", co nie znaczy, że nie korzystam z tego dobra ;) To, kto komu płaci i czy w ogóle, zależy od konkretnego projektu i od tego, co mają obie strony do zaoferowania.A, i rozbawiło mnie to: "Jak możecie być dla niej tak okrutni. Zostawcie ją w spokoju." ;D
"Prosze, podaj JEDEN DOBRY powod, dla ktorego dziewczyna bez zadnego
doswiadczenia, ktora NIC nie przygotowala do sesji, ma dostac prezent w
postaci zdjec za DARMO."_____________Na przykład mój kaprys... powiedzmy, że podszyty odrobiną życzliwości :D...czy będzie wystarczającym powodem? :D
Nie rozumiem, dlaczego każde ogłoszenie musi być strolowane. Dziewczyna ogłasza że szuka fotografa TFP, jeżeli to kogoś nie interesuje, może je po prostu zignorować. Czy takie ogłoszenie to temat do jakiejś wielkiej dyskusji?W sprawie ogłoszeń typu "sprzedam Fiata 126p" też dzwonicie i trolujecie?
no i spłoszyliście dziewczynę i po co ? ;p
Oj, zwyczajnie na forum jest za dużo tematów i potrzeb, a za mało powszechnie atrakcyjnych ofert. Gdyby każdy podszedł do tych spraw poważniej a mniej życzeniowo, to byłoby lepiej. To jak wejście na imprezę - można mieć vipowskie zaproszenie, można zapłacić za bilet, ale już mniej w dobrym tonie jest wchodzić oknem na tzw. krzywy ryj ;) Nie dziwię się fotografom, że drażnią ich słowa "tylko tfp" skreślone przez nowicjuszkę. Większość chce jakoś zarobić i pracować z pewniakami, mało kto ma chęć i możliwość działania na zasadze życzliwego kaprysu - Photostride, podziwiam. Jednak co ma fotograf na dłuższą metę z bezinteresownego wspierania młodych być-może-talentów? Współpraca jest nierówna, choć nie wnikam w to, ile spełnienia może dać taki tryb tworzenia. Ale byłoby zbyt pięknie, gdyby każdy świeżo po rejestracji tutaj napisał ogłoszenie "Tylko tfp, chcę ładne zdjęcia" i spotkał się za aprobata i realizacją życzenia.
trezA ja Ci napisze, dlaczego JA sie tak buntuje... Po prostu, 80% zakladanych tu kont 'modelek' jest na zasadzie: chce zdjec za darmo, zdjecia maja byc slodkie /tak zeby nadawaly sie na n-k, sympatie itd/. Jak sa poczatkujace, to chca TFP /czyli NIC nie placic/. Jak przejda te 5-6 sesji, to nastepuje jedna z dwoch opcji:a) kasuja tu konto, bo po co je dluzej trzymac, zdjecia za free dziewcze juz dostalo /uwierz mi, to jest naprawde powszechne zjawisko/b) dziewczyny maja juz pojecie o pozowaniu i KAZA SOBIE PLACIC za wspolprace z nimi... /TAK, to tez jest dosyc popularne, pochodz sobie po profilach modelek, ostatnio coraz wiecej jest zakladanych tego typu watkow na forum/.Wiec odpowiedz mi, w ktorym momencie to fotograf ma inwestowac w dziewczyne? A czemu to dziewczyna ma tylko kokosy dostawac, a inwestycji ZERO?Przeciez dziewczynie z duzym doswiadczeniem /ktora juz umie pozowac/ mozna proponowac za pozowanie, bo ONA juz to potrafi... za pozorowanie przed obiektywem powinno sie placic, albo bawic sie z rownie duzymi amatorami fotografami, ktorzy pozoruja robienie zdjec...PS zeby nie bylo, bardzo rzadko amatorki-modelki z kiepskimi zdjeciami chca wspolpracowac z rownie duzymi amatorami-fotografami, proponujacymi im kiepskie zdjecia... A nie chca, bo podobne zdjecia moze im zrobic kolezanka... a one przeciez chca lepszych zdjec...