Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
57 wyświetleń
OdpowiedzNie, ja wiem ze nie jestem Kate Moss , ale mam troche szacunku do samej siebie i staram się nie robic z siebie posmiewiska. Nie będe się więcej wypowiadała na forum bo jest to bez sensu. A myslisz ze Ty jestes modelem ? Zobacz na swoje pf i sobie odpowiedz ....
Hahaha, to moja sprawa co sobie mysle ;) Nie jestem zadnym modelem ani cwiercmodelem. Ale dla siebie prywatnie jestem najwieksza gwiazda swiata, gon tramwaj, jesli masz z tego powodu problem.Z nas dwojga o ile Cie prywatnie pamietam, to ty masz problemy z przerosłym ego i zbyt powaznym, obsesyjnym podchodzeniem do swojej "kariery modelki", ktora praktycznie w ogole jeszcze nie zaistniala, a juz wszystkim wrzucasz i sie puszysz. Skoncz juz pieprzyc o Kate Moss i sobie, to nudne... jestes nudna. A jak tam twoje wybory finalistki Miss Wroclawia, udalo Ci sie moze zajac jakies miejsce? ;) bo cos widze, ze nie jestes w sosie - cos nie tak?
A posmiewisko niestety z siebie robisz... Jak cwiczysz w sklepie obuwniczym karykature kroku wybiegowego w swoim wykonaniu albo jak co dwie minuty zastanawiasz sie, co mozesz zrobic, a co nie, by nie zmarnowac swojej kariery modelki... Ledwo wolno Ci "oddychac" bez pytania o zgodę, sama się skarżysz na niewiarygodną wręcz niewygodę podpisanych umów. Nawet ich uwaznie nie przeczytałaś, choc grożą Ci megakary za niedotrzymanie zobowiązań... a sama nic nie zarabiasz, bo nic z Toba tam nie robia, nie masz szczegolnego wziecia w powaznym modelingu. Gratuluje, rzeczywiscie masz powody czuc sie spelniona *
Teraz cos Ci powiem , to co ja robie to jest moja sprawa i prosiłabym Cie o to abyś zastanowił się co i gdzie mówisz.Jesli chodzi o jakiekolwiek informacje dotyczące rozwoju mojej kariery odsyłam do mojej agencji , jesli pragniesz dowiedziec się czegos więcej na temat Miss Polonia - http://www.rekreatywagroup.pl/index.php. I prosiłabym o panowanie nad swoim językiem , obrażasz moją osobę wypowiadając się w ten sposób.I kolejna sprawa , kontrakt w agencji jest sprawą poufną - nie znasz go i nie wiesz co mam w nim zapisane i nie wiem o czym mówisz , masz jakies informacje z kosmosu.Jesli masz zamiar rozsiewać plotki to lepiej nic nie mów.
To ty zapanuj nad swoim jezykiem. Wbiegasz tu i zaczynasz sie ostro czepiac i obrazac innych, zupelnie poza tematem, cos sobie odreagowując. Uzywanie słowa "żałosne" co dwie linijki jest żałosne... 'informacje z kosmosu' pochodzą tylko i wyłacznie z Twoich ust - czyli jestes kłamczucha, jesli nie sa prawdą? Jesli kontrakt z agencja jest sprawa poufna, to czemu tyle mi o jego warunkach opowiadalas? Dobra, koniec dialogu, nie mam czasu Cie terapeutyzowac. Mozesz pogadac, jak juz będziesz ta Kate Moss, poki co przestan sobie wycierac nią swoj słodki pyszczek, ksiezniczko maxmodels... ;)
Czyli nie powinno Cie obchodzic co mam zapisane w kontrakcie. Nie odpowiem Ci na zadne pytanie pisz do agencji może Ci odpowiedzą.
Spokojniej poproszę. To forum przestaje być użyteczne. 3/4 ogłoszeń zaczyna się od drobnych złośliwości a kończy wielką kłótnią. Po co to komu?O TFP, zaangażowaniu modelek, słabych fotografach, kosztach sprzętu było milion razy. Nic nowego nie wymyślimy. Aż dziwne że komuś chce się pisać na ten temat. Ja nie przekonuję do TFP. Po prostu uważam że autorka wątku na 99% nie zapłaci 1000zł za dobrą sesję. A jeżeli ma zapłacić 100zł za kiepską, to lepiej niech szuka TFP. Pobawi się za darmo a początkujący fotograf sobie na kimś poćwiczy.Nefryt, tak z czystej życzliwości napisałem że robisz sobie antyreklamę. Na prawdę do siebie nie przekonujesz. Zupełnie nie miałem na celu obrażenia tu kogokolwiek. Chciałem raczej uspokoić nastroje.
"Sedno problemu dla mnie leży w tym, że ta presja złośliwości i
wyliczanek w takiej skali, jak ostatnio daje się wyczytać jest gorsza
niż żebranina o zdjęcia."---------------To właśnie chciałem powiedzieć...
Trudno, nie zalezy mi na reklamie ani na Twojej radzie. Kto lubi, ten lubi. Nic takiego tu nie napisałem poza tym, że Stancy niepotrzebnie atakuje fotografow za niechęć do współpracy bezpłatnej z autorką wątku - nie widzę powodu do wspierania każdego tfp ani do wyładowywania na mnie swoich zmartwień, Trez. Złośliwości innych nie biorą się znikąd, tylko stąd że niektórzy podchodzą do takich rzeczy realistycznie, a inni uważają, że to "okrucienstwo". A autorce życzę powodzenia i jak najmniejszych wydatków na zabawę z fotomodelingiem - niech jej się darzy, moim zdaniem nie ma jednak wielkich szans na osiągnięcie maksimum możliwości przy takich założeniach i za mało daje z siebie na początek, by zachęcić. Chociaż pewne szanse ma oczywiście i może trafić na dobrego, zainteresowanego współpracą fotografa.A jeśli nie podoba Cię się forum, to go nie czytaj.
ja widze ze tu sie zaczyna robic nerwowa atmosfera ;]