Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
497 wyświetleń
OdpowiedzCześć, po której z kolei sesji naszła mnie taka refleksja, że modelki wybierają sobie najgorsze IMHO zdjęcia z tych, które im przesyłam. Robię tak, że odrzucam zdjęcia kompletnie nieudane, prześwietlone, poruszone itp., a resztę wysyłam modelce i ona spośród nich wybiera powiedzmy 3-4 sztuki, które potem obrabiam. I zawsze mnie ten wybór dziwi.Mogę spokojnie wybrać 20 innych zdjęć, na których dziewczyna wygląda atrakcyjniej, a one wybierają coś słabszego.I z tego co obserwuję, to nie jest jednostkowa sprawa. Jeśli wejdzie się na PF jakiegoś fotografa i w PF modelki poszuka się zdjęć z tej samej sesji, to się sytuacja powtarza. U fotografa modelka wygląda świetnie, a u siebie ma jakieś takie ciamciaramcia...
takie życie ...
to po co dajesz zdjecia do wybrania?zawsze mnie to dziwi, kiedy foto daja modelkom zdjecia do wybrania.Przeciez rola modelki konczy sie z minuta zakonczenia sesji zdjeciowej, reszta to juz praca fotografa, i jego wybor , wszakze on robil foty, i chyba wie, ktore najlepsze obrobic..
Modelki wybierają foto na których wg nich wyglądają lepiej a fotograf patrzy chyba bardziej technicznymi względami?
Mam nadzieję, że mogę się wypowiedzieć, choć modelką nie jestem. Postrzeganie "dobrego wyglądania" na zdjeciach jest różne. Każdemu podobają się inne i co najgorsze - na tych technicznie słabszych nasze twarze są jakby. Korzystniejsze? Nie wszystkie modelki patrzą na walory techniczne czy manualne zdjęcia. Liczy się wygląd. Nie wiem, trudno to opisać. Ale zjawisko jest bardzo częste..
to norma..one nie odróżniają ..niestety..wybierz 4 , przygotuj i wyslij modelce..ale tylko te ktore dalbys do swojego pf..i po problemie..
"Modelki wybierają foto na których wg nich wyglądają lepiej a fotograf patrzy chyba bardziej technicznymi względami?"-----------------Dokładnie tak... oczywiście moim zdaniem :)
dlatego Ty wybierasz, przesyłasz i automatycznie masz to z głowy ... :-)
fakt postrzegania siebie, a postrzegania nas przez innych jest tutaj bardzo silnym bodzcem..ktos kto widzi nas pierwszy raz patrzy na nasza atrakcyjnosc inaczej, niz my sami przegaladajac sie w lustrze x razy.Jednak i to nie powinno miec jakiegos wiekszego wplywu, wszakze na dobre zdjecie sklada sie i atrakcyjnosc modelki i sprawy techniczne.dlatego nigdy nie pozwalam wysylac swoich zdjec do wyboru..
Klaudio. No właśnie i tutaj gdzieś chyba leży sedno "samopostrzegania się". Zadaję od dłuższego czasu to samo pytanie dziewczynom, które pierwszy raz przychodzą na zdjęcia "jak często się widzą" i czy wiedzą jak wyglądają. I faktycznie widzą się w lustrze ale kiedy? Jak myją zęby (zajebiście wtedy wyglądają jak coś wsadzają sobie do ust), jak się malują (unoszenie powiek, "wyciąganie" szczęki, przekrzywianie głowy) lub jak się czeszą... Mało która (wiem wiem, że nie wszystkie) chociaż raz dziennie się uśmiechnie do lustra czy strzela jakąś minę. One po prostu nie mają świadomości, jak wyglądają podczas zabawy mimiką :) Dlatego tak ważne jest aby poznały swój wygląd i trenowały mimikę przed lustrem :)
A jak przychodzi ktoś "nieświadomy" swojego wyglądu to wybiera często zdjęcia, gdzie rozpoznaje siebie :)
Pewnie nie raz słyszeliście od "świeżych" osób tekst "to naprawdę ja?!" :)