Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
441 wyświetleń
OdpowiedzWitam!
jestem totalnie zielony w tematyce fotografowania w studio.
Mam jednak w planach dla własnych potrzeb wyposażyć swój pokój w małe, tanie tło. Pytanie dotyczy jednak oświetlenia. Zupełnie nie wiem jakie lampy warto mieć. Nie będę fotografować największych top modelek. Tylko własna kobietę i dziecko :) Zatem prosiłbym o radę, w które lampy warto zainwestować, tak by było w miarę tanio i dobrze w stosunku jakość/cena :) ... podejrzewam że już kiedyś podobny wątek się pojawił, aczkolwiek totalnie nie wiem gdzie go poszukać. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź tylko osoby, które naprawdę chciałby dobrze doradzić.
Ja polacam światło stałe . Używam od 2 lat, jestem bardzo zadowolona.
Jakim budżetem dysponujesz?
chciałbym się zamknąć w okolicach tysiąca, ale jak wyjdzie 1,5tys to też od razu nie zubożeję. Czytam różne fora i często trwa dyskusja pomiędzy światłem ciągłym a błyskowym. Jedni chwalą to inni zaś tamto. To będą moje początki studyjne. Dlatego też nie odczuwam potrzeby inwestowania worka pieniędzy, w coś, co nie wiadomo jak się rozwinie/potoczy.
Zdecydowanie więcej głosów stoi za błyskaniem, lecz wiąże się to z odrobinę większym kosztem. A z racji tego że nie jestem w 100% przekonany do chińczyka, odnalazłem czeskie fomei basic200 ... lecz czy warto w to inwestować? tego nie wiem. Jeśli ktoś ma, zna, pracował na tego typu oświetleniu prosiłbym o jakąś opinię :)
PS... najchętniej przytuliłbym 3 światełka, w tym zestawie za 1450zł, którego można znaleźć na aledrogo są dwa. Mam jeszcze do dyspozycji 430 ex II. Lecz jak już wspominałem zielony jestem w tym temacie i nie jestem przekonany czy taki miszmasz dobrze by współpracował.
Mądrzej jest kupić najpierw jedno światło i nauczyć się jak go używać, a potem dokupić więcej. Kupowanie kupy sprzętu w ciemno "bo może się przyda" jest zazwyczaj złym pomysłem.
lampy o stały świetle są leprze do małych pomieszczeń i łatwej nimi operować bo od razu widać efekt a po za tym dzieci nie lubią błysków ...
Cytat: Konto usunięte
lampy o stały świetle są leprze do małych pomieszczeń i łatwej nimi operować bo od razu widać efekt a po za tym dzieci nie lubią błysków ...
pokaż przykładowe zdjęcia w PF
Jeżeli nigdy nie pracowałeś ze światłem sztucznym i chciałbyś na początek załapać ogólne podstawy "rysowania" światłem a nie skupiać się na technicznych aspektach prawidłowej ekspozycji przy świetle błyskowym, to światło ciągłe jest niegłupim rozwiązaniem. Tak jak pisał de - najlepiej zacząć od jednej lampy - jak już na własnej skórze przekonasz się o wszystkich jej możliwościach i ograniczeniach, będziesz mógł sukcesywnie poszerzać zakres sprzętowy w zależności od własnych potrzeb. Jeśli miałoby Ci to cokolwiek rozjaśnić - 95% zdjęć w moim pf zrobionych jest przy użyciu 1 softboxu światła stałego.
Cytat: fotografia-artur
... A z racji tego że nie jestem w 100% przekonany do chińczyka, odnalazłem czeskie fomei basic200 ... ...
Nie chcę Ciebie rozczarować, ale czeskie Fomei jest tak samo czeskie, jak Quantuum polskie ;)
Z moich doświadczeń, najwięcej problemów w domowych studiach jest z lampą błyskową i parasolką. To jest coś najprostszego i najtańszego i wiele osób korzysta. Tymczasem światło z parasolki jest bardzo ostre i od razu zawęża dostępny do uzyskania klimat zdjęć.
Dwa softboksy i kilka blend (w tym czarna ) powinno wystarczyć.
Co do studia w domu to zawsze jest taki problem, że największy pokój jest... za mały. Chyba, że portrety.