Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
54 wyświetlenia
OdpowiedzBył sobie facet, niedorajda życiowa - żona go robiła w jajo, dzieci nie lubiły, kiepska praca, 20 lat bez awansu, bez pieniędzy itd,. dla kolegów popychadło. Któregoś razu idzie przez las - patrzy a na drodze siedzi mała żabka i mówi do niego: Znam Cie. Znam twoje problemy - wiem , że jesteś dobrym człowiekiem - pomoge ci. Idź do domu i zobacz jak będziesz żył od dzisiaj. Koleś się popukał w czoło i poszedł do domu. I o dziwo ...ZASKOCZENIE! Żona pięknie ubrana lata wokół niego, dzieci ciągną na spacer. Na drugi dzień w pracy propozycja awansu, kasa się sypnęła, koledzy na okrągło .... PIĘKNIE! Koleś aż nie może uwierzyć i myśli - musze pójść do tej żabki i jej podziękować! Idzie do lasu spotyka tą żabke i mówi: Tyle dla mnie zrobiłaś, jestem szczęśliwym człowiekiem, odmieniłaś moje życie! Co mogę dla Ciebie zrobić, może przynajmniej w małym procencie wynagrodzę ci tę uczynność. Żabka na to: -Przeleć mnie. A facet z zażenowaniem: -Ale jak,.... przecież ty taka mała jesteś, jak mam to zrobić? .....Żabka: -wiesz... mam ograniczone możliwości i nie zmienie się w 25 letnią, piękną, dorodną blondynkę z wielkimi cyckami.... Szczyt moich możliwości, to gdzieś... 12 lat. Facet: -Ok, niech bęedzie dwunastolatka. Żaba się w mig zmieniła w 12tke - facet ją przeleciał..."- I taka jest prawda Wysoki Sądzie, a nie to, co opowiada ta gówniara.
dobree :)
a mnie zawsze rozbraja to: http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=m1TnzCiUSI0
dla tych co umieją po anglikańsku ;)
HAHA :)
;);D
Hahaha:D dobbbree:D
świetne :)
nice one.
tak, to bardzo zawężona wersja...
chachacha
Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy.Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy:- Ja, ja.Pani pyta:- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa.- Viagra, proszę pani.Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej:- A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest?- Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś.- Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.- Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty:Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje.